"Odroczone i długotrwałe skutki pandemii". Psycholog o kondycji psychicznej dzieci i młodzieży
- Będziemy obserwować narastanie liczby dzieci potrzebujących ingerencji psychologa, a czasem psychiatry. Między innymi dlatego, że nie dostają one w rodzinach tego, co mogłoby łagodzić skutki izolacji od środowiska szkolnego i rówieśniczego - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy (Uniwersytet Warszawski).
2021-01-06, 13:15
Powiązany Artykuł
"Przygotowujemy się, żeby najmłodsi wrócili do szkół". Szef MEiN podał możliwą datę
Dr Aleksandra Piotrowska podkreślała w rozmowie, że wielu praktyków sygnalizuje narastanie problemów związanych z kondycją psychiczną dzieci. - Badań na dużych grupach jeszcze nie ma, ale wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli z odroczonymi, długoterminowymi skutkami tych odbiegających od normalności, miesięcy życia - powiedziała.
Gość audycji zwracała także uwagę, że wiele dzieci wzrastało w warunkach pozostawiających wiele do życzenia jeszcze przed pandemią. - Zawsze były wśród nas dzieci zaniedbywane, żyjące w rodzinach, w których dorośli nie zawsze potrafili odpowiedzieć trafnie, w której klasie jest dziecko, nie mówiąc o tym, jaka była ich świadomość w kwestii tego, co ma zadane do szkoły. Była wtedy jednak spora liczba dorosłych, którzy, oprócz rodziców, zwracali na te dzieci uwagę. Teraz tych dorosłych zabrakło (..) . Dodajmy do tego dużą liczbę dzieci o tzw. specjalnych potrzebach edukacyjnych. Szkoła dla tych dzieci był środowiskiem, w którym spotykały się z przemyślaną stymulacją i stwarzaniem warunków, w których mogły, w miarę swoich możliwości, jak najlepiej się rozwijać - przypominała.
Efektem sytuacji edukacji zdalnej, izolacji od środowiska rówieśniczego, będzie zdaniem gościa audycji wzrost liczby dzieci potrzebujących ingerencji psychologa, a czasem psychiatry. - Dorośli, po tych paru miesiącach szarpania się z chęcią ogarnięcia swojej pracy zawodowej i nauczania zdalnego, pogodzenia domowników jeśli chodzi o przestrzeń itd, też są na skraju swoich możliwości w wielu rodzinach i nie będą w stanie pomóc swoim rodzinom tak, jak by dzieci tego potrzebowały - zauważyła psycholog.
REKLAMA
Posłuchaj
Dr Aleksandra Piotrowska zaznaczyła także narastanie innego problemu. - Obawiam się także że dopiero próba powrotu do normalności i edukacji w szkole pokażą nam, jak ogromnie wzrosła liczba dzieci uzależnionych od ekranów, od Internetu. Już przed pandemią biliśmy w tej sprawie na alarm. Nasze dzieci i młodzież mają za sobą wiele miesięcy, kiedy zarówno aktywność szkolna i tzw. czas wolny spędzane były w dużej mierze przy różnego rodzaju ekranach - komentowała.
Więcej w zapisie rozmowy
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Mateusz Drozda
REKLAMA
Gość: dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy
Data emisji: 06.01.2021
Godzina emisji: 21.35
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA