B.szef ABW: Kornatowski umyślnie kłamał

Zakończyła się konfrontacja b. szefa ABW Bogdana Święczkowskiego i b. szefa policji Konrada Kornatowskiego przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania okoliczności śmierci Barbary Blidy.

2010-10-15, 17:20

B.szef ABW: Kornatowski umyślnie kłamał

Posłuchaj

Bogdan Święczkowski o zeznaniach Konrada Kornatowskiego
+
Dodaj do playlisty

Obaj pozostali przy swoich wersjach wydarzeń.

Były komendant główny policji Konrad Kornatowski powiedział przed komisją śledczą, że nie pamięta, na jakiej podstawie mówił wcześniej, że narada u premiera Jarosława Kaczyńskiego dot. sprawy węglowej miała odbyć się 27 marca 2007 r.

Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Bogdan Święczkowski, przedstawił w piątek komisji swój paszport, z którego wynikało, że w końcu marca 2007 r. był w Stanach Zjednoczonych. "To, że spotkanie miało być 27 marca, to było stwierdzenie Kornatowskiego (...) pan Kornatowski umyślnie kłamał" - powiedział były szef ABW. Według niego spotkanie było 28 lutego.

Kornatowski zaznaczył, że narada na pewno odbyła się później niż w lutym, a nieścisłości w swoich wcześniejszych zeznaniach określił jako wynik "normalnej fizjologii mózgu".

Przed komisją w piątek trwa konfrontacja Kornatowskiego z b. szefem ABW Bogdanem Święczkowskim.

"Chcę podtrzymać swoje stwierdzenie, że do takiego spotkania doszło (...) i miało ono miejsce na kilka tygodni przed 25 kwietnia 2007 r. (dzień śmierci B. Blidy - PAP)" - powiedział Kornatowski. Dodał, że nie jest w stanie sprecyzować, czy było to dwa czy na przykład pięć tygodni przed 25 kwietnia. We wrześniu przed komisją datę tej narady określał na 27 marca.

Świadkowie wysłuchiwani wcześniej przez komisję mówili o naradzie, w której poruszono m.in. tzw. aferę węglową. Uczestniczyli w niej, oprócz premiera Kaczyńskiego, ówcześni ministrowie: sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz SWiA Janusz Kaczmarek, szef ABW Bogdan Święczkowski, szef CBA Mariusz Kamiński, komendant policji Konrad Kornatowski i prokurator krajowy Tomasz Szałek. Świadkowie różnie określają jednak datę tej narady - na luty lub koniec marca 2007 r. Kwestii rozbieżności odnośnie daty tej narady dotyczyły pierwsze pytania posłów do świadków podczas konfrontacji.

Od dokładnej daty tej narady może zależeć kwestia szczegółowego określenia jej tematyki. Święczkowski wskazuje, że na tej naradzie u premiera nie mogło być mowy o żadnych zatrzymaniach i zarzutach w "sprawie węglowej", bo w lutym było jeszcze na to za wcześnie.

REKLAMA

rk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej