"Są po to, żeby robić cokolwiek". Prof. Reginia-Zacharski o sankcjach UE przeciw Rosji
- Są to sankcje nakładane po to, żeby zrobić cokolwiek, bo nie wypada nie robić nic, natomiast jeżeli chodzi o ich skuteczność, to nie wygląda to dobrze. (...) Jeżeli się nakłada sankcje ewidentnie nieskuteczne, one tak naprawdę są ośmieszające dla podmiotu, który je nakłada - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, komentując zapowiedź nałożenia przez UE sankcji na Rosję.
2021-02-23, 14:24
Powiązany Artykuł
Sankcje UE wobec Rosji. Niemiecka prasa: Moskwa może bez skrupułów prowokować Zachód
Będą unijne sankcje wobec Rosji w związku z aresztowaniem Aleksieja Nawalnego i decyzją o zesłaniu go do kolonii karnej. Jednak restrykcje nie obejmą raczej oligarchów mimo apeli między innymi współpracowników rosyjskiego opozycjonisty. Wczoraj zielone światło dla nałożenia sankcji i rozpoczęcia prac nad czarną listą dali ministrowie spraw zagranicznych 27 unijnych krajów na spotkaniu w Brukseli. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował politolog prof. Jacek Reginia-Zacharski.
- Będą kolejne sankcje UE wobec Rosji. Szef MSZ: decyzja zapadła bardzo szybko
- "Stanowisko niemieckie nie jest absolutnie europejskim stanowiskiem". Saryusz-Wolski o Nord Streamie 2
"Skuteczność nie wygląda dobrze"
Gość PR24 podkreślił, że wypracowanie gestu, jakim są sankcje unijne, jest dobrą wiadomością. Natomiast - mówił prof. Jacek Reginia-Zacharski - nie należy mieć wielkich nadziei, że sankcje wywrą silne wrażenie na Rosji, "tym bardziej że tak naprawdę zakres »liczbowy« oddziaływania tych sankcji jak na razie został zarysowany w takim bardzo minimalistycznym tonie". Przywołał przy tym historię ze swoich studiów, na których uczył się o sankcjach nałożonych na Włochy Mussoliniego. Zapytano wówczas - wspomniał politolog - Włochy o to, jaki zakres sankcji byłby akceptowalny.
- Są to sankcje nakładane po to, żeby zrobić cokolwiek, bo nie wypada nie robić nic, natomiast jeżeli chodzi o ich skuteczność, to nie wygląda to dobrze. (...) Jeżeli się nakłada sankcje ewidentnie nieskuteczne, one tak naprawdę są ośmieszające dla podmiotu, który je nakłada. Ale myślę, że tutaj nikt się tym szczególnie nie przejmuje - dodał prof. Jacek Reginia-Zacharski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Niedające żadnych skutków". Francuskie media o sankcjach UE wobec Rosji
"Polityka USA w sferze deklaracji"
Komentując możliwą zmianę relacji UE-Rosja pod wpływem nacisków Stanów Zjednoczonych, politolog stwierdził, że Unia Europejska będzie reagować tak, jak będzie do tego zmuszona. - Jeżeli administracja amerykańska będzie działać ostro i dojdzie do sytuacji, w której Unia Europejska stanie przed dylematem "aut pacem aut bellum" (albo pokój, albo wojna - red.), w związku z czym przywódcy unijni będą musieli zważyć zyski, straty, korzyści i zająć określone stanowisko - mówił prof. Jacek Reginia-Zacharski.
- Jak dotąd, tak naprawdę poza deklaracje w polityce Stanów Zjednoczonych wobec Moskwy właściwie nie wychodzimy. Myślę, że Rosjanie też założyli sobie, że będą się bacznie przyglądać, czy deklaracje przekują się na jakieś konkretne posunięcia polityczne. (...) Przyszłość pokaże, przed jakim wyborem stanie Unia Europejska - to raz, a dwa - co z tym wyborem zrobi. Musimy poczekać - dodał.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog, Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 23.02.2021
Godzina emisji: 13.06
REKLAMA
IAR/PR24/jmo
REKLAMA