Niemcy: lockdown wydłużony prawie do końca marca. Jest decyzja władz federalnych
Po prawie dziewięciogodzinnym spotkaniu z premierami landów kanclerz Angela Merkel potwierdziła, że większość restrykcji zostanie utrzymana do 28 marca. Do tego czasu rząd zamierza jednak też wprowadzić pewne poluzowania.
2021-03-04, 00:49
Powiązany Artykuł
Już ponad 2,5 miliona ofiar COVID-19. Pandemia zbiera żniwo na całym świecie
Podczas konsultacji z premierami krajów związkowych, kanclerz Angela Merkel zadecydowała o przedłużeniu lockdownu do początku Wielkiego Tygodnia.
Posłuchaj
Do 28 marca zamknięte pozostaną restauracje i centra handlowe, zaś do 17 marca utrzymane zostały kontrole na granicach z Czechami i austriackim Tyrolem. W międzyczasie rząd zamierza jednak też już wprowadzić szereg poluzowań.
Niewykluczone dalsze łagodzenie obostrzeń
Od poniedziałku otwarte będą między innymi księgarnie, szkoły nauki jazdy i salony samochodowe. Do nauki stacjonarnej powrócą starsze klasy. Zakłady fryzjerskie i kosmetyczne wznowiły swoją działalność już przed kilkoma dniami. Władze federalne i landowe doszły także do porozumienia w sprawie szczepień, które od początku kwietnia będą mogli przeprowadzać lekarze pierwszego kontaktu.
Czytaj także:
- Doradca prezydenta Francji: Chiny chcą ukryć prawdę o pochodzeniu koronawirusa
- Hospitalizacje na COVID-19 mają związek z tymi chorobami. Nowe ustalenia naukowców z USA
W zależności od przebiegu pandemii rząd przewiduje też dalsze perspektywy dla handlu detalicznego i ośrodków kultury. Pod naciskiem samorządowców Angela Merkel zgodziła się na otwarcie niektórych branż już przy spadku wskaźnika zachorowalności na COVID-19 do poziomu 50 na 100 tysięcy mieszkańców, a nie - jak dotąd - 35.
REKLAMA
mbl
REKLAMA