Hazardowa może ujawnić BTS-y i billingi

Jeśli szefowie komisji nie odtajnią załączników, sprawozdanie w Sejmie z prac komisji będzie zamknięte dla opinii publicznej.

2010-10-21, 08:06

Hazardowa może ujawnić BTS-y i billingi

Przed południem odbędzie się posiedzenie prezydium hazardowej komisji śledczej. Niewykluczone, że zapadnie decyzja o zwołaniu posiedzenia komisji w sprawie odtajnienia załączników zawartych w zdaniu odrębnym do raportu przygotowanym przez posłów PiS.

Szef sejmowych śledczych badających aferę hazardową Mirosław Sekuła mówił PAP, że chce rozpatrzyć pisma pomiędzy marszałkiem Sejmu, a prokuraturą, które dotyczą odtajnienia załączników. Sekuła rozważa nawet zwołanie posiedzenia komisji, podczas którego posłowie mieliby podjąć decyzję w tej sprawie.

Utajnione załączniki

Pierwszy niejawny załącznik z dokumentu przygotowanego przez polityków PiS Beatę Kempę i Andrzeja Derę dotyczy zawartości skrzynki mailowej Marcina Rosoła, współpracownika Mirosława Drzewieckiego, gdy kierował resortem sportu. Drugi zawiera billingi i informacje o logowaniu telefonów komórkowych do stacji BTS m.in. Drzewieckiego, Rosoła, Zbigniewa Chlebowskiego, Grzegorza Schetyny i Ryszarda Sobiesiaka. Jeśli nie zostaną one odtajnione część posiedzenia Sejmu poświęconego sprawozdaniu z prac komisji musiałaby zostać utajniona.

Afera hazardowa wybuchła na początku października 2009 r., po publikacji "Rzeczpospolitej". Krótko po tym ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski i minister sportu Mirosław Drzewiecki, którzy - według materiałów CBA - mieli podczas prac nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej działać na rzecz biznesmenów z branży hazardowej, stracili stanowiska. Z rządu odeszli też m.in. wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.

REKLAMA

Końcowy raport z prac komisji ze zdaniami odrębnymi liczy blisko 800 stron. Wynika z niego, że politycy PO nie brali udziału w nielegalnym lobbingu w sprawie tzw. ustawy hazardowej, choć ich zeznania były momentami mało wiarygodne. Własne wersje przedstawili posłowie PiS, Lewicy, PSL, a także PO. Opozycja wskazywała na nielegalny lobbing polityków PO podczas prac nad ustawą o grach i zakładach wzajemnych.

agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej