Wybory w Niemczech. Nadrenia dla SPD, Badenia dla Zielonych

Niemieccy wyborcy zadecydowali o przyszłym składzie landtagów w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie. Według pierwszych prognoz na ławach rządowych niewiele się zmieni.

2021-03-15, 02:00

Wybory w Niemczech. Nadrenia dla SPD, Badenia dla Zielonych

 

Powiązany Artykuł

cdu 1200 shutt.jpg
Afera maseczkowa w Niemczech. Gmyz: przewinienia jednego z chadeckich deputowanych są poważne

Posłuchaj

Wstępne wyniki wyborów do dwóch landtagów dają pierwszeństwo dotychczasowym partiom rządzącym - relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

 

W Badenii-Wirtembergii Zieloni zdobyli 32,6 proc. głosów, o 2,3 proc. więcej niż w wyborach w 2016 roku. CDU, która była ich dotychczasowym partnerem w koalicji rządzącej, uzyskała najgorszy wynik w historii: 24,1 proc. - prawie 3 proc. mniej niż przed pięcioma laty. Socjaldemokratyczna SPD otrzymała 11 proc. głosów (spadek o 1,7 proc.), liberalna FDP - 10,5 proc., a populistyczno-prawicowa AfD - 9,7 proc. (spadek o 5,4 proc.).

Czytaj także:

Zieloni swój wyborczy sukces zawdzięczają oni niesłabnącej popularności premiera Winfrieda Kretschmanna, zdaniem tygodnika "Focus" "kojarzącego się z umiarem i dystansowaniem od lewicowych skrajności". - Moją obowiązki będę spełniał tak jak dotąd - z wdzięcznością i pokorą - zapewnił Kretschmann.

Wyniki wyborów

W Nadrenii-Palatynacie niedzielne głosowanie wygrała SPD, zdobywając 35,7 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła CDU z 27,7 proc., ponosząc jednak dotkliwe straty (w 2016 roku - 31,8 proc.). Na kolejnych pozycjach znaleźli się Zieloni (9,3 proc.), AfD (8,3 proc.), FDP (5,5 proc.) i konserwatywni Wolni Wyborcy (Freie Waehler), którzy otrzymali 5,4 proc głosów.

Trzecią siłą w obu landtagach stała się Alternatywa dla Niemiec. Pod 5-procentowym progiem znaleźli się postkomuniści z Die Linke.

Powiązany Artykuł

forum-0596039784 (1) (1).jpg
Afera maseczkowa tuż przed wyborami i spadające notowania CDU. "Kluczem do drzwi Bundestagu będzie walka z pandemią"

Media komentują, że na słaby wynik wyborczy chadecji w obu landach wpływ mógł mieć skandal maseczkowy. Ujawniono, że dwóch chadeckich deputowanych Bundestagu w czasie pandemii pobrało wysokie prowizje za pośrednictwo w handlu maseczkami ochronnymi, pojawiły się podejrzenia o korupcję. Obaj posłowie opuścili szeregi swoich partii - CDU i CSU, dodatkowo jeden zrezygnował z mandatu ze skutkiem natychmiastowym, a drugi zapowiedział, że jesienią nie będzie kandydować do parlamentu.

REKLAMA

Plebiscyty w Stuttgarcie i Moguncji uchodzą za ważny sprawdzian przed wrześniowymi elekcjami do Bundestagu. Z powodu pandemii wielu wyborców oddało swój głos drogą korespondencyjną.


jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej