Rosyjscy eksperci o umowie gazowej

Eksperci zwracają uwagę, że nasz kraj jest pierwszy spośród europejskich odbiorców błękitnego paliwa, który już teraz zdecydował się zwiększyć zakupy aż o 2 miliardy metrów sześciennych rocznie.

Prace nad porozumieniem gazowym trwały ponad rok. W ostatnim czasie poszukiwano kompromisu w związku z wątpliwościami, jakie do polsko - rosyjskiej umowy zgłaszała Unia Europejska. Brukseli zależało na tym, aby opłaty tranzytowe były naliczane w sposób przejrzysty i aby do sieci tranzytowej mieli dostęp również inni operatorzy, działający na europejskim rynku.

Zdaniem rosyjskiego ministra energetyki Siergieja Szmatki, taki kompromis udało się wypracować. Szmatko kilka dni temu, mówiąc o polsko - rosyjskiej umowie przyznał, że „postawiliśmy kropkę kończącą długi proces negocjacji, co gwarantuje nam dostatecznie długi i bezpieczny okres dostaw gazu”.

Eksperci z rosyjskich firm brokerskich nazywają umowę gazową „eleganckim, wspólnym zwycięstwem Moskwy i Warszawy”. Zajmujący się przygotowywaniem analiz na rynku gazowym ekspert Michaił Korciemkin chwali dalekowzroczność Polski, która jako jedyne państwo Unii Europejskiej już teraz pomyślała o zwiększeniu zakupów gazu. Jego zdaniem to poważny krok ku bezpieczeństwu energetycznemu w naszym kraju.

kk