USA: bomba na pokładzie samolotu

Prezydent Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama powiedział, że w dwóch samolotach lecących z Jemenu do Stanów Zjednoczonych odkryto ładunki wybuchowe.

2010-10-29, 23:55

USA: bomba na pokładzie samolotu
Barack Obama na konferencji prasowej. Foto: fot. PAP

Posłuchaj

Relacja Marka Wałkuskiego z USA
+
Dodaj do playlisty

Według prezydenta istniało wiarygodne zagrożenie terrorystyczne dla Stanów Zjednoczonych. 

Dwie paczki zawierające materiały wybuchowe, które przechwycono na lotniskach w Dubaju i Wielkiej Brytanii były adresowane do żydowskich organizacji religijnych w Chicago. Obie wysłano spod tego samego adresu w Jemenie.

Żadnej groźnej przesyłki nie znaleziono natomiast w Stanach Zjednoczonych. Przeszukań dokonano w Filadelfii, Nowym Jorku i Newark pod Nowym Jorkiem. 

Przedstawiciele amerykańskich służb specjalnych są przekonani, że za próbą zamachu stoi jemeńska komórka Al-Kaidy odpowiedzialna za udaremniony zamach na amerykański samolot w Boże Narodzenie w ubiegłym roku.

REKLAMA

Kable i proszek

Jak wcześniej podała telewizja CNN, w samolocie, który miał międzylądowanie w Wielkiej Brytanii podczas lotu z Jemenu do Chicago, znaleziono pojemnik na toner, z którego wystawały kable i wysypywał się proszek. Wstępna kontrola wykazała, że nie była to bomba - relacjonował CNN.

Brytyjska policja poinformowała jednak, że przedmioty znalezione w samolocie zostały wysłane na dalsze badania.

Dodała, że nie ma oznak świadczących o tym, że celem ataku była Wielka Brytania.

Samolot został przeszukany w centrum dystrybucyjnym na lotnisku w regionie East Midlands, 260 km na północ od Londynu. Wcześniej zamknięta część lotniska została ponownie otwarta o godzinie 18.30 czasu polskiego.

Firma przesyłkowa FedEx poinformowała, że władze w Dubaju we współpracy z FBI przejęły podejrzaną przesyłkę pochodzącą z Jemenu - podała agencja Reutera.

Kontrole w USA

W USA przeprowadzono kontrole dwóch samolotów transportowych na lotnisku w Filadelfii oraz jednego w Newark - poinformował amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Transportu (TSA). Władze lotniska w Newark poinformowały, że w samolocie UPS nie znaleziono niebezpiecznych materiałów.

Lokalne media podały, że przeszukiwane są także samoloty w kilku innych portach lotniczych. Ponadto policja w Nowym Jorku zbadała ciężarówkę kurierską UPS. Nie znaleziono w niej materiałów wybuchowych. Rzecznik policji Paul Browne nie potwierdził, czy śledztwo jest związane ze znalezieniem podejrzanego ładunku w Wielkiej Brytanii.

rk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej