Postanie nowy ruch liberałów z PiSu?

Prawdopodobnie w piątek dojdzie do wykluczenia kolejnych osób z Prawa i Sprawiedliwości.

2010-11-12, 10:13

Postanie nowy ruch liberałów z PiSu?

Posłuchaj

Michał Kamiński w TVN24: nie będę kablem i donosicielem
+
Dodaj do playlisty

Po usunięciu tydzień temu posłanek Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak mówi się, że ich los mogą podzielić inni politycy PiS-u, reprezentujący liberalne skrzydło ugrupowania.

W środę członkowie kierownictwa PiS rozważali, czy jeszcze w tym tygodniu na posiedzeniu komitetu podjąć decyzję m.in. o wykluczeniu z partii posła Pawła Poncyljusza. Mieliby wówczas też rozmawiać o postawie europosłów Mariusza Kamińskiego i Adama Bielana.

Nowy ruch liberałów z PiSu

"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że Paweł Poncyljusz i Maciej Łukowicz oraz samorządowcy z obu ugrupowań zaapelują w piątek o utworzenie nowego centroprawicowego ruchu.

"Apel wejherowski" ogłoszą podczas konferencji, na której Poncyljusz ma poprzeć Łukowicza. - To, co nastąpi w południe w Wejherowie, będzie początkiem końca dotychczasowej formuły sceny politycznej i dominacji dwóch partii - przekonuje "Rzeczpospolitą" bliski współpracownik wyrzuconej z PiS poseł Joanny Kluzik-Rostkowskiej.

Jeden z twórców "apelu wejherowskiego" mówi gazecie, że autorzy tej inicjatywy celowo unikają określenia "partia". - Chodzi nam bowiem o stworzenie podstaw bardzo szerokiego ruchu skupiającego środowiska centroprawicy, ludzi o poglądach bliskich Platformie i PiS - dodaje informator "Rzeczpospolitej".

Maciej Łukowicz w rozmowie z dziennikiem odżegnuje się od swojego udziału w partii politycznej. - Na scenie politycznej potrzebna jest nowa jakość, ruch łączący ludzi o podobnych ideałach. Trzeba wrócić do czasów „Solidarności” i jednoczyć się we wspólnych celach, zwłaszcza na szczeblu samorządowym"- mówi Łukowicz "Rzeczpospolitej".

Poncyliusz popiera PO


Paweł Poncyljusz weźmie w piątek udział we wspólnej konferencji z kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wejherowa Maciejem Łukowiczem. Ten wyjaśnia, że z Pawłem Poncyljuszem łączą go podobne poglądy i solidarnościowe korzenie. W nadchodzących wyborach samorządowych PiS nie wystawia swojego kandydata na prezydenta Wejherowa. Maciej Łukowicz nie ukrywa, że spotkanie z posłem Pawłem Poncyliuszem ma przekonać wyborców Prawa i Sprawiedliwości do oddania głosu na kandydata Platformy Obywatelskiej.

- Łączmy się ponad podziałami, taka idea nam przyświeca - mówił Maciej Łukowicz. Jak dodał, poseł Poncyljusz jest głosem rozsądku na scenie ogólnopolskiej, by powiedział ludziom PiSu, że - tak jak PO - wyrośli z etosu "Solidarności".

Wspólna konferencja Pawła Poncyliusza i Macieja Łukowicza odbędzie się w samo południe, w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie.

Kamiński:  nie będę donosił


Michał Kamiński powiedział w środę TVN24, że spodziewa się, iż może zostać wyrzucony z Prawa i Sprawiedliwości. - Pewnie mnie wyrzucą, bo chyba dla takich ludzi jak ja nie ma miejsca – powiedział Michał Kamiński.

Poseł przyznał, że jeden z polityków PiS dzwonił do niego z propozycją opowiedzenia o spotkaniu z Joanną Kluzik-Rostkowską, w zamian za "uniknięcie złego losu". – Nie będę kablował. Mam swój honor – odpowiedział w programie Kamiński.

Kamiński powiedział, że „bolało go”, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński skrytykował kampanię prezydencką.

rk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej