Wybory w Rzeszowie. Prof. Bartłomiej Biskup: PO podłączyła się do zwycięstwa Fijołka
- PO sama w sobie nigdy nie miała sukcesów w Rzeszowie, nie miała kandydata, który mógłby zdobyć ten urząd. Konrad Fijołek to polityk lubiany, był w zwycięskim przez długie lata klubie radnych w Rzeszowie, który wywodzi się de facto z lewicy, nie PO, do klubu dołączali politycy z różnych opcji politycznych - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Bartłomiej Biskup, politolog (Uniwersytet Warszawski).
2021-06-16, 14:42
Ponad 147 tysięcy uprawnionych mieszkańców Rzeszowa wybierało w niedzielę prezydenta miasta w przedterminowych wyborach. Głosowanie zakończyło się o 21.00.
Powiązany Artykuł
"Rzeszowianie potrafią oddzielić wielką politykę od miejskiej". Pietryga o zwycięstwie Fijołka
Przy frekwencji 54 proc. Fijołek uzyskał 56,51 proc. ważnie oddanych głosów. Spośród jego konkurentów Ewa Leniart otrzymała 23,62 proc., Marcin Warchoł 10,72 proc., a Grzegorz Braun 9,15 proc.
Zdaniem prof. Bartłomieja Biskupa w Rzeszowie w I turze przeważyły glosy dotąd niezdecydowanych. - Każdy z polityków opozycji będzie mówił, że to jego sukces, dlatego że jego ugrupowanie poparło tego kandydata - zaznaczył.
- Z ugrupowań Zjednoczonej Prawicy pochodziła dwójka kandydatów (…) Gdyby policzyć głosy z poprzednich wyborów samorządowych, uzyskano tyle, co zwykle, sumując poparcie Ewy Leniart i Marcina Warchoła - zauważył politolog.
REKLAMA
Zdaniem gościa audycji wyborcy prawicy nie wiedzieli, na kogo dokładnie głosować. - Nie wiedzieli, kto jest kandydatem prawicy, ponadto było za mało czasu, by wykreować kogoś nowego, kto nie był wcześniej przygotowywany do tej roli (…) Prawica uzyskała tyle, ile zwykle. Żeby zmierzyć się za dwa lata z tym wyzwaniem, już trzeba przygotowywać kandydatów i kampanię. Ten czas prawica musiałaby wykorzystać - podkreślał.
Posłuchaj
- Propagandowo PO będzie chciała wykorzystać ten moment, jednak w Rzeszowie jest to utrzymanie status quo (…) To nie jest tak, że opozycja coś komuś "odbiła", poparła kandydata z tego samego klubu, co bardzo popularny, urzędujący dotąd prezydent Ferenc, podłączyła się do tego zwycięstwa, które było bardzo prawdopodobne. Realny wpływ na rzeczywistość tych wyborów będzie niewielki, choć wynik będzie wykorzystywany propagandowo, po serii różnych przegranych wyborczych - dodał prof. Bartłomiej Biskup.
Dotychczasowy włodarz miasta Tadeusz Ferenc złożył rezygnację po 18 latach sprawowania urzędu prezydenta. Wybory, pierwotnie planowane na 9 maja, z powodów epidemicznych odbyły się w niedzielę 13 czerwca.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Bartłomiej Biskup
REKLAMA
Data emisji: 16.06.2021
Godzina emisji: 13.07
PR24/ka
REKLAMA