NATO będzie nas bronić, spokój na dziesięciolecia?

2010-11-19, 15:42

NATO będzie nas bronić, spokój na dziesięciolecia?
Szczyt NATO w Lizbonie. Foto: (fot. EPA/RAINER JENSEN)

W Lizbonie rozpoczął się szczyt NATO. Polskiej delegacji przewodniczy prezydent Bronisław Komorowski.

Posłuchaj

Szczyt NATO w Lizbonie
+
Dodaj do playlisty

Do stolicy Portugalii zjechało kilkadziesiąt delegacji, w tym blisko 50 przywódców państw i rządów. Polskiej delegacji przewodniczy prezydent Bronisław Komorowski, a w jej skład wchodzą między innymi ministrowie spraw zagranicznych i obrony oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Do Lizbony przyleciał prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, który jeszcze przed rozpoczęciem szczytu spotkał się z prezydentem Portugalii Cavaco Silvą i szefem rządu Jose Socratesem.

Nowa koncepcja

Podczas szczytu Sojusz Północnoatlantycki przyjmie nową koncepcję strategiczną. Potwierdzi ona zasadę wspólnej obrony w przypadku, gdyby jeden z sojuszników został zaatakowany, także w sposób niekonwencjonalny.

Na szczycie zapadną superważne decyzje, wyznaczające kierunek rozwoju NATO i jednocześnie bezpieczną perspektywę Polski na następne dziesięciolecia - oświadczył Bronisław Komorowski tuż przed wylotem do Lizbony.

Komorowski podkreślił na briefingu prasowym, że propozycja nowej koncepcji w "ogromnej mierze satysfakcjonuje" Polskę. Ocenił, że dzięki "odważnej ofensywie dyplomatycznej" udało się wpłynąć na jej kształt.

Według prezydenta, jest to najważniejszy dokument strategiczny NATO od 1999 roku. Prezydent wyraził nadzieję, że lizboński szczyt ustosunkuje się do tego, "co jest istotą naszych problemów", w tym do bezpieczeństwa naszego regionu.

Zwrócił uwagę, że Polska w 2001 roku, jako jedyny nowy kraj członkowski, uzyskała plan ewentualnościowy. - Dzisiaj plany ewentualnościowe mają także inne kraje, także kraje nadbałtyckie, te plany ewentualnościowe zostaną potwierdzone jako istotny punkt odniesienia dla praktycznego działania Sojuszu właśnie w dokumencie strategicznym NATO - powiedział prezydent.

Misja w Afganistanie i Rosja

Światowi przywódcy będą także rozmawiać o dalszych losach misji w Afganistanie oraz o relacjach Sojuszu Północnoatlantyckiego z Rosją. Obie te kwestie zostaną poruszone w sobotę. Niewykluczone, że w Lizbonie padną ważne deklaracje, bo do Portugalii przyjechał prezydent Afganistanu Hamid Karzaj, a w sobotę doleci przywódca Rosji Dmitrij Miedwiediew. Obaj od dawna podkreślają, że wiążą z tą wizytą duże nadzieje. Z pewnością poruszona zostanie także kwestia ewentualnego rozszerzenia NATO o Ukrainę i Gruzję.

Szczyt w Lizbonie jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym - przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Porządku na ulicach pilnuje 10 tysięcy policjantów. Dzielnica Expo, gdzie spotykają się światowi liderzy, jest niemal całkowicie odcięta od świata. Służby bezpieczeństwa zapewniają, że nie było żadnych niepokojących sygnałów o ewentualnych atakach.

to

Polecane

Wróć do strony głównej