Trudna sytuacja w Afganistanie. Gen. Waldemar Skrzypczak: konsekwencja wcześniejszych błędów USA

- Stany Zjednoczone konstruując rząd i armię powinni pójść na kompromis z Talibami i tymi siłami, które rządziły z rękojmi Amerykanów. To, co się stało teraz, jest konsekwencją wcześniej popełnionych błędów, za które dużo zapłacili Amerykanie, a teraz najwięcej płacą Afgańczycy - mówił w Polskim Radiu 24 gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, uczestnik misji w Iraku i Afganistanie.

2021-09-06, 15:55

Talibowie przejęli całkowitą kontrolę nad prowincją Pandższer - poinformował w poniedziałek ich rzecznik Zabihullah Mudżahid. Prowincja ta była ostatnim regionem Afganistanu, gdzie stawiano opór talibom.

Powiązany Artykuł

Upadł ostatni bastion prozachodniej opozycji. Talibowie ogłosili zdobycie Pandższiru

Gen. Waldemar Skrzypczak zwracał uwagę, że po wycofaniu się Amerykanów w Afganistanie trwa wojna domowa. - Tam, gdzie Talibowie nie przejęli władzy w pełni, dochodzi do bardzo krwawych walk. Póki wielcy gracze, jak Rosja, Chiny czy Pakistan nie włączą się w stabilizowanie sytuacji w Afganistanie, będzie tam trwała wojna domowa, będą stosy ofiar, to co jest najgorszym scenariuszem dla tego narodu - stwierdził.

- Amerykanie powinni wyjść z Afganistanu dużo wcześniej, popełnili jednak błąd, nie ustabilizowali sytuacji politycznej. Ta wojna była nie do wygrania militarnie, jeszcze nikt tego nie zrobił - podkreślał gość audycji, który ocenił także, że Talibowie zaprowadzą w Afganistanie władzę silnej ręki, w kraju i nie dopuszczą do funkcjonowania opozycji.

Posłuchaj

Gen. Waldemar Skrzypczak o sytuacji w Afganistanie (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 4:45

Dodaj do playlisty

W Pakistanie odbędzie się w środę spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw graniczących z Afganistanem. Szefowie dyplomacji mają omówić sytuację w tym kraju - poinformowało MSZ w Islamabadzie. W spotkaniu online wezmą udział szefowie resortów spraw zagranicznych Chin, Iranu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu.

REKLAMA

Czytaj także: