Korea Płd. wciąż w stanie gotowości

Korea Południowa broni też swojej decyzji o przeprowadzeniu ćwiczeń artyleryjskich w pobliżu newralgicznej części granicy z Północą. Rutynowe manewry odbyły się w poniedziałek na wyspie Yeonpyeong, która niespełna miesiąc temu stała się celem ataku wojsk północnokoreańskich.

Do decyzji Seulu o przeprowadzeniu ćwiczeń artyleryjskich w bliskiej odległości od Korei Północnej sceptycznie odniosły się chińskie władze. Pekin zaapelował do obydwu koreańskich państw, aby uniknęły konfrontacji militarnej. Minister obrony Korei Południowej zapowiedział wzmocnienie zdolności reagowania południowokoreańskiej armii na możliwe prowokacje militarne ze strony Północy. Zapewniał on, że każda prowokacja Pjongjangu spotka się „z silną odpowiedzią”.

Wbrew wcześniejszym groźbom, Korea Północna nie podjęła jednak działań militarnych wobec Korei Południowej w odpowiedzi na poniedziałkowe ćwiczenia artyleryjskie. Tym razem reżim w Pjongjangu oświadczył, że nie musi odpowiadać na „każdą nikczemną prowokację” Południa.

kh