"Pomyślałem, że wniosę coś jako artysta". Malarz z Meksyku tworzy przy zniszczonym moście w Irpieniu

Roberto Marquez zdecydował się na przyjazd do ogarniętej wojną Ukrainy w odpowiedzi na apel Wołodymyra Zełenskiego. - Chyba wszyscy już wiedzą, że prezydent Zełenski poprosił o pomoc. Pomyślałem, że przyjadę tu i wniosę coś jako artysta. Pomogę chociaż trochę tak, jak potrafię najlepiej - powiedział.

- To miejsce do pracy wybrałem nie bez powodu. Widziałem je w mediach jeszcze w Meksyku. Ludzie uciekający przez zburzony most - dodał.

Inspiracja od Wołodymyra Zełenskiego

Jak zdradza reporterowi Polskiego Radia 24 artysta, inspiracja do powstania tego dzieła także wzięła się z jednej z wypowiedzi prezydenta Ukrainy. 

- Prezydent Zełenski wspomniał w mediach o obrazie "Guernica". Pomyślałem, że stworzę coś podobnego w oparciu o pewne elementy tego dzieła, które tak dobrze wpisują się w obecną sytuację - powiedział.

REKLAMA

- Guernica jest jednobarwna. Chciałbym się na niej oprzeć. Chcę wykorzystać jej niektóre elementy, ale przedstawić je we własnej interpretacji. Jedną z pierwszych rzeczy, które działa na odbiorcę jest kolor. Widzimy, że Ukraińcy wygrywają i mam nadzieję, że ostatecznie wygrają. Wiosna jest za rogiem - podkreślił.

Zapraszamy do obejrzenia całego materiału Pawła Kurka:

Zobacz także:

• "Docenia się teraz tak oczywiste rzeczy jak chleb i woda". Ukrainka o życiu podczas wojny
• Otrzymali szczególne pozwolenie od władz Ukrainy. Muzycy kijowskiej orkiestry: przed nami ważna misja
• Poruszający koncert, w tle syreny alarmowe. Dziennikarz PolskieRadio24.pl we Lwowie

dz