Cholera pogrąża Haiti. "Ludzie symulują"

Cholera zabiła na Haiti około 3500 osób. Pomocy medycznej udzielono dziesiątkom tysięcy mieszkańców tego kraju.

2011-01-11, 02:00

Cholera pogrąża Haiti. "Ludzie symulują"
Epidemia cholery na Haiti. Foto: (fot. EPA/SOPHIA PARIS)

Posłuchaj

Alberta Schweitzera: pacjenci często nas oszukują
+
Dodaj do playlisty

Mimo malejącej liczby zachorowań, cholera będzie obecna na Haiti przez wiele lat - tak twierdzą polscy lekarze, którzy walczą z tą chorobą na haitańskiej prowincji. Jarosław Korzybski, Anna Anna Szaciłło i Łukasz Jaworski pracują jako wolontariusze w szpitalu Alberta Schweitzera w miejscowości Deschapelles w dolinie rzeki Arbitronite.

Dotarł do nich korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski. 

10 miesięcy po tragicznym trzęsieniu ziemi, Haiti nawiedziła cholera. Choroba ta jest uleczalna, w Haiti zabiła jednak 3500 osób. Brakuje bowiem placówek medycznych i chorzy mają kłopoty z dotarciem do szpitali. - Czasami dotarcie do szpitala zajmuje im 6 godzin, co przy dużym odwodnieniu kończy się śmiercią - powiedział Polskiemu Radiu Jarosław Korzybski. 

W listopadzie do szpitala Alberta Schweitzera, gdzie pracują polscy lekarze trafiało ponad 40 nowych pacjentów dziennie, teraz kilkakrotnie mniej. Anna Szaciłło zauważa jednak, że niektórzy pacjenci zaczęli symulować objawy cholery. - Trudno w to uwierzyć ale chcą jak najdłużej pozostać w szpitalu, bo mają tu dużo lepsze warunki niż w domu – przyznaje.

REKLAMA

Liczba przypadków cholery na Haiti spada bo panuje tam sucha pora roku. Epidemia znów się jednak nasili, gdy zacznie padać deszcz. - Przez najbliższe lata Haitańczycy będą mieć problem z tą chorobą. Gdy przyjdzie deszczowa pora roku ścieki spłyną do rzek, a ponieważ ludzie mają problem z dostępem do wody to będą ją pić – mówi Łukasz Jaworski.

Wciąż nie wiadomo co było źródłem cholery na Haiti. Podejrzenia, że sprowadzili ją żołnierze ONZ nie zostały jak dotąd potwierdzone. 

Wracamy na Haiti 

We wtorek i środę korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski będzie prosto z Haiti relacjonował, jak zmieniła się sytuacja w tym kraju rok po trzęsieniu ziemi. 

W środę 12 stycznia, przypada 1. rocznica tej wielkiej tragedii. W wyniki trzęsienia ziemi zginęło 230 000 osób, a około trzech milionów odniosło obrażenia lub zostało bez dachu nad głową.

REKLAMA

- Jadę zobaczyć, jak wygląda ten kraj po roku, co się zmieniło, jak żyje się ludziom, jak przebiega proces odbudowy. Z tego co słyszę i czytam, to nie najlepiej, ale zobaczymy na miejscu - mówił Marek Wałkuski.

Zapraszamy do słuchania relacji naszego korespondenta we wtorek i środę w audycjach porannych (6.00 - 9.00) i popołudniowych (16.00 - 19.00) na antenie "Trójki".

Więcej na stronach "Trójki" >>>

rk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej