Barack Obama: przemoc nie jest odpowiedzią na problemy Egiptu
Barack Obama wezwał władze Egiptu do przeprowadzenia demokratycznych reform. Prezydent USA zaapelował do obu stron konfliktu o powściągliwość i powstrzymanie się od aktów przemocy.
2011-01-28, 08:00
Posłuchaj
W wywiadzie dla portalu "YouTube" Barack Obama podkreślił, że mieszkańcy Egiptu powinni mieć prawo do zgromadzeń i wyrażania swoich poglądów. Prezydent USA wyraził nadzieję, że piątkowe manifestacje w Kairze będą mieć pokojowy charakter.
- Przemoc nie jest odpowiedzią na obecne problemy Egiptu. Rząd tego kraju musi być ostrożny i nie sięgać po radykalne środki. Ludzie na ulicach też powinni powstrzymać się od przemocy - mówił amerykański prezydent.
Bliski sojusznik
Barack Obama przyznał, że Egipt pod rządami prezydenta Hosniego Mubaraka był bliskim sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie.
- Zawsze mu jednak mówiłem o potrzebie reform politycznych i ekonomicznych. Brak tych reform doprowadził do frustracji, którą teraz widzimy na ulicach - dodał prezydent.
REKLAMA
Podczas codziennego briefingu prasowego, dziennikarze wielokrotnie pytali rzecznika prasowego Białego Domu Roberta Gibbsa, po czyjej stronie są Stany Zjednoczone - demonstrantów czy prezydenta Mubaraka. Gibbs nie odpowiedział jednak na to pytanie.
to
REKLAMA