Przywódcy pięciu państw UE potępili przemoc w Egipcie
"Z ogromnym zaniepokojeniem obserwujemy zaostrzenie się sytuacji w Egipcie" - podkreślili przywódcy Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii.
2011-02-03, 11:17
Posłuchaj
Sygnatariuszami wspólnego oświadczenia są Nicolas Sarkozy, Angela Merkel, David Cameron, Silvio Berlusconi i José Luis Zapatero. Mówią oni, że „Egipcjanie muszą mieć możliwość swobodnego organizowania pokojowych manifestacji i korzystania przy tym z ochrony sił bezpieczeństwa”.
W oświadczeniu krytykuje się również napady na dziennikarzy jako czyny „całkowicie nie do przyjęcia”.
Europejska piątka wysuwa również propozycje polityczne. „Tylko szybki i uporządkowany proces zmian prowadzących do utworzenia bardziej reprezentatywnego rządu umożliwi sprostanie wyzwaniom, jakie stoją dzisiaj przed Egiptem”. W tym zdaniu widzimy wyraźnie, że sygnatariusze oświadczenia są przeciwni rewolucyjnemu chaosowi i nie chcą obalenia reżimu Mubaraka. Domagają się jedynie, by do przyszłego rządu weszli przedstawiciele dotychczasowej opozycji.
Zdaniem przywódców Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii, ten proces zmian „musi rozpocząć się natychmiast”.
Przywódcy pięciu państw Unii Europejskiej potępili "wszystkich, którzy stosują przemoc lub do niej zachęcają" w Egipcie.
REKLAMA
Wspólną deklarację opublikował Pałac Elizejski.
Wg najnowszych danych ministerstwa zdrowia Egiptu w nocnych starciach między zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Hosniego Mubaraka na placu Tahrir w Kairze zginęło sześć osób a 836 zostało rannych.
kk, rr
REKLAMA