Ponad dwa tysiące wyborców otrzyma wezwania na policję

Przesłuchane zostaną wszystkie osoby, które oddały głosy w II turze wyborów wójta w gminie Gronowo Elbląskie. Powodem jest dochodzenie ws. możliwości sfałszowania wyników głosowania.

2011-02-07, 16:53

Ponad dwa tysiące wyborców otrzyma wezwania na policję

- Przesłuchanie będzie krótkie i ograniczy się do dwóch pytań. Wyborcy mają odpowiedzieć, czy rzeczywiście uczestniczyli w głosowaniu i potwierdzić autentyczność swoich podpisów na listach z obwodowych komisji wyborczych - powiedział rzecznik elbląskiej prokuratury rejonowej, Sławomir Karmowski.

Dochodzenie w tej sprawie wszczęto w grudniu ub. roku po doniesieniu pełnomocnika komitetu wyborczego kandydatki na wójta Gronowa Elbląskiego, Danuty Oleksiak. Przegrała ona w II turze różnicą 26 głosów z dotychczasowym wójtem Aleksandrem Lewickim.

Pełnomocnik kandydatki zawiadomił prokuraturę o rzekomych nieprawidłowościach i możliwości sfałszowania wyników wyborów. Powołał się na dane o frekwencji z jednej z obwodowych komisji wyborczych, świadczących o tym, że co czwarty z głosujących oddał głos w godzinach 19-22. Jego zdaniem takiemu przebiegowi głosowania przeczy zapis monitoringu, z którego wynika, że w tym czasie siedzibę komisji odwiedziło znacznie mniej osób.

Prokuratura przesłuchała już członków obwodowej komisji wyborczej i obejrzała zapis monitoringu. Jednak, zdaniem śledczych, nie pozwoliło to zweryfikować wiarygodności zarzutów, stawianych przez autora doniesienia. Kamery były umieszczone 50 metrów od wejścia do siedziby komisji, a liczba wchodzących nie jest równoznaczna z ilością oddanych głosów. Dlatego prokuratura zdecydowała o przesłuchaniu wszystkich, którzy w tym dniu otrzymali karty do głosowania.

Dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu Adam Okruciński przyznał, że decyzja o przesłuchaniu tak dużej liczby wyborców to ewenement, co najmniej na skalę regionu. - Nigdy wcześniej nie słyszałem o podobnym przypadku - powiedział.

Poza postępowaniem prokuratorskim sprawę wyborów w Gronowie Elbląskim bada również Sąd Okręgowy w Elblągu, do którego wpłynął protest od komitetu Danuty Oleksiak. Pod koniec stycznia sąd odroczył bezterminowo rozprawę, aby zapoznać się z zapisem monitoringu.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej