Awantura o nazwę "Tak! Dla Polski". Prezydent Sopotu oburzony "próbą zawłaszczenia dorobku"

- W imieniu wszystkich samorządowców, członków Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski wyrażam oburzenie postępowaniem organizacji Bezpartyjni Samorządowcy, będącej w koalicji z PiS-em w samorządzie województwa dolnośląskiego oraz innych samorządach. Członkowie tej organizacji, wykorzystując markę najsilniejszego Ruchu Samorządowego w Polsce "TAK! dla Polski", złożyli w Sądzie Okręgowym w Warszawie wniosek o powołanie partii o nazwie zawierającej nazwę stowarzyszenia "TAK! Dla Polski", zrzeszającego ponad 700 samorządowców. To ewidentnie nieuczciwe i tchórzliwe działanie ma na celu wprowadzenie ludzi w błąd. Jest to próba zawłaszczenia dorobku samorządowców "Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski" - czytamy w stanowisku podpisanym przez Jacka Karnowskiego.

Działania Stowarzyszenia Jacka Karnowskiego wspierają: Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, czy Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Portalowi PolskieRadio24.pl udało się dotrzeć do autora wniosku o założenie partii pn. "Ogólnopolska Koalicja Samorządowa - Tak! Dla Polski". Postanowiliśmy zapytać, czym kierował się, wpisując do nazwy nowej partii sformułowanie: "Tak! Dla Polski. Jak twierdzi, nie widzi w tym nic niestosownego.

- Mamy wolne sądy i pluralizm polityczny. Żyjemy w demokratyczny państwie prawa, gdzie jest możliwość rejestrowania partii politycznych. Nazwa z fragmentem: "Tak! Dla Polski" była dostępna, więc złożyłem taki wniosek. Podpisy pod założeniem partii zbieraliśmy w całej Polsce - mówi Bartłomiej Kubicz, przyszły przewodniczący partii pn. "Ogólnopolska Koalicja Samorządowa - Tak! Dla Polski".

- Czekamy na uprawomocnienie się wpisu. Myślimy, że nastąpi to w ciągu 14 dni - dodaje Kubicz.

Karnowski lubi pouczać

To nie pierwszy raz, gdy Jacek Karnowski próbuje upominać innych samorządowców. Inicjatywa z założeniem nowej partii związana jest z ruchem Bezpartyjni Samorządowcy.

- Prezydent Sopotu Jacek Karnowski nie pierwszy raz próbuje nas pouczać, co mamy robić. Dla niego demokracja jest tylko wtedy, gdy on zabiera głos, on decyduje. Do senatu startować nie możemy, bo miał być pakt senacki, nawet nam mówi, z kim powinniśmy zawierać koalicje. Upatruje w nas jakiegoś wroga. Nikt inny według Jacka Karnowskiego nie może reprezentować samorządowców - tłumaczy Krzysztof Maj, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego z Bezpartyjnych Samorządowców.

Krytyka płynie z Sopotu

Jak ocenia działalność prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego lokalny publicysta "Dziennika Bałtyckiego", Wojciech Wężyk?

- Całe to wydarzenie jednoznacznie pokazuje, że nie można równocześnie pilnować interesów miasta i interesów własnej kariery politycznej w profesjonalny sposób. Mieszkańcy Sopotu niestety coraz częściej odczuwają na własnej skórze, że gdy gospodarza nie ma w domu, bo traci czas na tego typu historie, to w naszym mieście dzieje się gorzej, niż mogłoby się dziać, gdyby prezydent poświęcał mu się całkowicie. Za co otrzymuje sowite wynagrodzenie - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Wojciech Wężyk.

Stowarzyszenie prezydenta Sopotu "pręży muskuły"

Ruch "Tak! dla Polski" kryje się za stowarzyszeniem "Samorządy dla Polski", które powołano 31 sierpnia 2020 r. w Gdańsku, w 40. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Skupia ponad 600 wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy reprezentują ponad 22 mln mieszkańców polskich miast, miasteczek i metropolii. 15 grudnia 2020 r. w Poznaniu odbył się zjazd, zwołany w celu formalnego powołania Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski". Stowarzyszenie powstało przez połączenie siedmiu lokalnych stowarzyszeń.

NGO-s stworzony przez polityków samorządowych od początku wspiera wszelkie inicjatywy Platformy Obywatelskiej. Mało tego, korzysta z możliwości prowadzenia spotkań w Senacie. Umożliwia im to marszałek Tomasz Grodzki. Na spotkaniach ruchu pojawiał się też m.in. Szymon Hołownia, lider partii Polska 2050, i Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Nie wszystko złoto, co się świeci

Portal PolskieRadio24.pl sprawdzał zimą tego roku, jak faktycznie działa ruch "Tak! Dla Polski", którego prezesem jest Jacek Karnowski, bardziej znany opinii publicznej jako prezydent Sopotu. To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to brak informacji na stronach internetowych wspomnianej organizacji o adresie rejestrowym. Portalowi PolskieRadio24.pl szybko udało się ustalić, że siedziba znajduje przy ul. Kartuskiej 81 w mieszkaniu nr 6 na terenie Gdańska.

Odwiedziliśmy adres aż trzykrotnie jednego dnia - o godz. 10, potem o 18 i po 20. Dopiero za trzecim razem zastaliśmy lokatora, który nie chciał wpuścić nas nawet na klatkę schodową. W rozmowie przez domofon wyjaśnił, że wskazane mieszkanie jest wyłącznie adresem rejestrowym organizacji. Nie są tu prowadzone żadne czynności.

Mieszkanie o powierzchni 47 metrów kwadratowych należy do Michała Glasera, dyrektora samorządowego stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot. Jest ono odpowiedzialne za wprowadzenie roweru miejskiego, ale także pilotowanie kwestii uchwalenia projektu senackiej ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Jej temat co jakiś czas podnoszony jest w Sejmie przez parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. Prezesem ww. stowarzyszenia jest Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Czytaj też:

• Ruch "Tak! Dla Polski" bez biura i w mieszkaniu urzędnika. "Stowarzyszenie wygląda jak zamknięty krąg"
• Kłopotliwa dla prezydenta Sopotu notatka Urzędu Miasta. "Z pracowników zrobiono niemal funkcjonariuszy CBA"

PolskieRadio24.pl/Maciej Naskręt