Na Białorusi budują koszary dla wagnerowców. Obóz powstaje w błyskawicznym tempie
Niezależny portal rosyjski Wiorstka twierdzi, że na Białorusi już rozpoczęto budowę obozów, w których będą stacjonowali żołnierze z Grupy Wagnera kierowanej przez Jewgienija Prigożyna. Portal twierdzi, że koszary powstają w błyskawicznym tempie.
2023-06-26, 20:18
W Białorusi rozpoczęto już budowę obozów, w których mają zostać ulokowani żołnierze z najemniczej Grupy Wagnera po ich przerwanym marszu na Moskwę - poinformował w poniedziałek niezależny portal rosyjski Wiorstka.
Według informacji portalu pierwszy obóz dla 8 tys. osób powstaje 200 km od granicy z Ukrainą w Osipowiczach w obwodzie mohylewskim. Obóz ma mieć powierzchnię 24 tys. m kw. Zostanie zbudowany w bardzo szybkim tempie: "do jutra do obiadu" - powiedziało portalowi jego źródło.
Porozumienie o przemieszczeniu się najemników z Grupy Wagnera na Białoruś zawarli w sobotę wieczorem właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i Alaksandr Łukaszenka. Informacje, że wagnerowcy mają się oni udać na Białoruś potwierdzili portalowi Wiorstka krewni najemników.
Kobieta z rodziny jednego z najemników powiedziała portalowi, że wie od znajomego, iż pododdziały Grupy Wagnera, które przebywały w Rostowie nad Donem, kierują się na Białoruś.
REKLAMA
Przerwany marsz na Moskwę
W sobotę najemnicy należącej do Prigożyna Grupy Wagnera zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Prigożyn jest od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego, dowodzącą inwazją na Ukrainę. Domagał się "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu
Wieczorem w sobotę Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem negocjacji białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Putinem.
Czytaj także:
- Prigożyn wysłany na Białoruś. Piekło: może być niebezpieczny dla wschodniej flanki NATO
- Kontrofensywa Ukrainy. Wojska nacierają w kilku kierunkach frontu jednocześnie
PAP/PR24/łs
REKLAMA
REKLAMA