Szósty dzień protestu: pielęgniarki rozpoczęły głodówkę. Trwa demonstracja
Protestujące w Sejmie pielęgniarki przyznają, że chciałyby wrócić do domów, ale nie pozwala im na to obawa o los ich zawodu.
2011-03-22, 01:40
Posłuchaj
Przed Sejmem trwa manifestacja pielęgniarek z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Przyjechały na nią siostry z całego kraju. Jest ich ponad 300. Domagają się przywrócenia umów o pracę jako jedynie obowiązujących form zatrudnienia tej grupy zawodowej w szpitalach czyli tam, gdzie jest całodobowa opieka nad pacjentem.
Zmiany w trybie zatrudniania pielęgniarek, przewiduje uchwalona w ubiegły piątek przez Sejm ustawa o działalności leczniczej. Ustawa szczegółowo precyzuje zasady zatrudniana pielęgniarek w szpitalach na podstawie kontraktów. Pielęgniarki boją się, że do przechodzenia na kontrakty będą przymuszane przez pracodawców.
Pięć pielęgniarek rozpoczęło głodówkę
Kilkanaście pielęgniarek i położnych od czwartku przebywa na galerii sejmowej. Pięć z nich rano rozpoczęło głodówkę. Pielęgniarki te przyznają, że demonstracja jest dla nich dużym wsparciem, a siostry, które przyjechały walczą o to samo, co one.
Rozmowy zespołu negocjacyjnego z minister Ewą Kopacz zakończyły się w niedzielę fiaskiem.
REKLAMA
Kierownictwo Ministerstwa Zdrowia twierdzi, że było wprowadzane w błąd podczas negocjacji z pielęgniarkami. Minister zdrowia Ewa Kopacz i wiceminister Jakub Szulc zarzucili pielęgniarkom próbę przeforsowania niekonstytucyjnego zakazu zatrudniania pielęgniarek na kontraktach.
Opinia eksperta z Uniwersytetu Warszawskiego
Wczoraj protestujące pielęgniarki przedstawiły opinię prawną, która wspiera ich stanowisko w sporze z resortem Zdrowia. W opinii tej wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2005 roku, na który powołuje się minister Ewa Kopacz, dotyczył zupełnie innej sytuacji niż projektowana ustawa o działalności leczniczej.
Ponadto, według analizy prawnej eksperta z Uniwersytetu Warszawskiego, zmiany dotyczące samozatrudnienia pielęgniarek nie powinny być proponowane na etapie drugiego czytania projektu ustawy w Sejmie, bo nie pozwala to na rzetelną analizę proponowanych regulacji.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias twierdzi, że wbrew temu, co mówiła Ewa Kopacz, propozycja pielęgniarek dotycząca umów o pracę jest zgodna z konstytucją.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA