Nawet dziewięć metrów. Budapeszt szykuje się na ogromną falę powodziową
Jak poinformował w środę nadburmistrz stolicy Węgier, Budapeszt przygotowany jest na przejście nawet dziewięciometrowej fali powodziowej na Dunaju. Ostatnie prognozy hydrologów dają miastu spory zapas czasu na zabezpieczenie się przed żywiołem.
2024-09-19, 12:22
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.
W czwartek o godz. 10.00 wodomierze w Budapeszcie wskazywały na 770 centymetrów wody w Dunaju. Fala kulminacyjna ma dotrzeć tam w sobotę po południu. Wtedy poziom wody w rzece może osiągnąć nawet 846 centymetrów. Przypomnijmy, że rekord w tym zakresie padł w 2013 roku. Wówczas poziom wody podniósł się do 891 cm.
Budapeszt gotowy na powódź. Może przyjść nawet 9-metrowa fala
O tym, że miasto przygotowane jest nawet na dziewięciometrową falę powodziową, nadburmistrz Budapesztu poinformował we wpisie na portalu społecznościowym. Jak podaje Informacyjna Agencja Radiowa, służbom pozostały już tylko drobne prace przy urządzeniach, mających chronić miasto przed zalaniem. Najdłużej trwa okładanie brzegów Wyspy Małgorzaty workami z piaskiem. Do tej pory położono ich już ponad pół miliona, ale, według planu, trzeba ułożyć jeszcze ok. 200 tys. worków.
REKLAMA
To, że miasto jest dobrze przygotowane na falę wezbraniową, nie oznacza, że Budapeszt w ogóle nie odczuje skutków powodzi. Obecnie zalane są już nabrzeża i tunele przy rzece. Pod wodą znalazły się też niektóre tereny przy brzegach poza centrum miasta, gdzie Dunaj nie jest tak dobrze uregulowany. Jest to jednak zupełnie inna skala niż podczas katastrofalnej powodzi 11 lat temu.
Miasto zabezpiecza się przed żywiołem
Jak poinformował zarząd Stołecznego Zakładu Kanalizacyjnego (FCSM), do czwartkowego wieczora zostanie zakończona budowa wszystkich umocnień i wałów, których zadaniem będzie utrzymanie Dunaju w korycie. W niektórych miejscach wały będą dziewięciometrowej wysokości.
- "Straty idą w dziesiątki miliardów". Wiceszef MSWiA o środkach na odbudowę po powodzi
- Fala powodziowa przechodzi przez Wrocław. Podano, ile się utrzyma
Z porannych doniesień medialnych wynika, że dobiegają też końca prace na Wyspie Małgorzaty. W środę wieczorem wykonano tam 90 procent zaplanowanych robót, zaś w czwartek będą prowadzone już jedynie dodatkowe drobne prace. Zakończono również budowę mobilnej zapory przeciwpowodziowej po stronie Pesztu na wysokości kąpieliska Dagaly. Konstrukcja ma długość ponad 500 metrów.
REKLAMA
W gotowości służby ratunkowe i wojsko
Z kolei na zachodzie Węgier kilka miejscowości powódź odcięła od świata. Z fala kulminacyjną na Dunaju kraj zmaga się bowiem już od kilku dni.
Z powodu stale rosnącego poziomu wody komplikuje się sytuacja w zakolu Dunaju. Od środowego wieczora odcięte od świata jest np. miasto Kisoroszi. Zamknięto również drogi dojazdowe na wyspę Solyom. Trudna sytuacja panuje również w miejscowościach Vac i Kismaros, gdzie doszło do lokalnych podtopień i konieczne było zamknięcie kilku dróg i ulic.
Do walki z powodzią zaangażowane zostały nie tylko służby ratunkowe, ale i wojsko. W akcji uczestniczy 1667 żołnierzy, zaś obrona terytorialna może co 24 godziny wysyłać jako wsparcie 4 tys. ludzi. Wiele jednak wskazuje na to, że nie będzie to konieczne. W pracach zabezpieczających bierze również udział 117 więźniów z zakładów karnych.
Źródła: IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr Piętka/Budapeszt/PAP/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA