Leszno. Kobieta i dziecko zmarli przy porodzie. Sprawę bada prokuratura
33-letnia kobieta zmarła w trakcie porodu w szpitalu w Lesznie (woj. wielkopolskie). Niestety nie udało się uratować również dziecka. Sprawa trafiła do prokuratury, która bada ją pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci i narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
2025-08-08, 13:39
Tragedia w Lesznie. Nie żyje kobieta i dziecko
Do tragedii doszło we wtorek w Wojewódzkim Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dr Jana Jonstona w Lesznie. 33-latka trafiła na tamtejszą porodówkę zaledwie kilka dni po terminie. Podczas porodu miało jednak dojść do komplikacji.
- Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesznie - poinformował prok. Przemysław Grześkowiak. - Trwają czynności procesowe, mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności zdarzenia. Na przyszły tydzień zostały wyznaczone sekcje zwłok, które pozwolą nam na przybliżenie okoliczności - mówił.
Szpital bada sprawę
Wiadomo, że najpierw zmarł donoszony noworodek, a później jego matka. Sprawę bada nie tylko prokuratura, ale również dyrekcja szpitala. "W dniu 5 sierpnia br. w Wojewódzkim Szpitalu Wielospecjalistycznym im. dr Jana Jonstona doszło do tragicznego wydarzenia. Wyrażamy szczere wyrazy współczucia rodzinie i bliskim osób zmarłych" - przekazała dyrektorka placówki Anna Jackowska.
Jak dodała, gromadzona jest dokumentacja w sprawie, oraz wyjaśniane są okoliczności według szpitalnych procedur. "Procedury te są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów oraz rzetelnego i transparentnego wyjaśnienia każdego poważnego zdarzenia medycznego" - poinformowała. Do czasu wyjaśnienia sprawy szpital nie będzie przekazywał szczegółowych informacji - podała w oświadczeniu dyrekcja.
- Sosnowiec. Agresywny mężczyzna zdemolował izbę przyjęć. Jest w rękach policji
- Porodówka w Żorach zostanie zamknięta. "Spadek liczby urodzeń i zadłużenie"
- Pacjent zdemolował szpitalny oddział. Miał ponad 3 promile
Źródło: Polskie Radio/egz