Maturzyści po egzaminie z języka polskiego: jakoś daliśmy sobie radę

Posłuchaj

Maturzyści z Lublina o egzaminie z języka polskiego

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Maturzyści, w dyskusjach przed egzaminem, stawiali na "Granicę", "Przedwiośnie", "Fausta", "Inny świat", opowiadania Borowskiego i "Ludzi bezdomnych". Wśród spekulacji pojawiły się jeszcze: "Dżuma", "Wesele", "Pan Tadeusz" oraz twórczość Czesława Miłosza.

Okazało się, że przewidywania choć po części się sprawdziły. Na teście pojawiła się "Granica" Zofii Nałkowskiej. Maturzyści mieli napisać charakterystykę Justyny, opisać jej relacje z Zenonem Ziembiewiczem oraz przestawić, jak ich relacje, postrzegane przez innych bohaterów powieści wpływają na widzenie jej postaci przez czytelnika.

>>>ARKUSZE EGZAMINU Z JĘZYKA POLSKIEGO POZIOM PODSTAWOWY<<<

W tym roku maturzyści również musieli się zmierzyć z wierszem wieszcza. Jedno z zadań polegało na porównaniu utworu Mickiewicza "Gdy tu mój trup..." i "Światło w ciemnościach" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

Opinie na temat trudności tegorocznej matury wśród uczniów były podzielone. - Jestem bardzo zadowolona z tematów jakie były. Obawiałam się, że będzie "Potop", a to by dobre nie było – mówi maturzystka z Katowic.

"Miejmy nadzieję, że zdamy"

- Wypracowanie łatwe, ale w zamkniętej części był dość trudny tekst o mowie i komunikacji werbalnej i dużo pytań o funkcję – mówi maturzysta z jednego z liceów w Lublinie. - Ale jakoś sobie daliśmy radę, miejmy nadzieję, że zdamy.

Zdaniem językoznawcy, profesora Jerzego Bralczyka, współczesny egzamin maturalny z języka polskiego nie jest pozbawiony wad. - To co w egzaminach w tej chwili mniej mi się podoba to powszechna testomania, wybieranie odpowiedzi, upraszczanie, stosowanie słów, które akurat są kluczami, które dają gwarancje dobrego zaliczenia.

Czytaj więcej na temat Matur 2011 >>>

IAR, aj