Przed wrocławskim sądem ruszył proces o prawa do wizerunku krasnala

2011-05-16, 14:38

Przed wrocławskim sądem ruszył proces o prawa do wizerunku krasnala
Jeden z wrocławskich krasnali. Foto: fot. Adalbertus/Wikimedia Commons/CC

Waldemar "Major" Fydrych, twórca Pomarańczowej Alternatywy, zarzuca miastu Wrocław, że zostały naruszone jego prawa autorskie związane z wykorzystaniem wizerunku krasnala w pomarańczowej czapeczce, z kwiatkiem w dłoni, którego jest twórcą.

Fydrych domaga się od miasta przeprosin z "ust prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza" oraz zaprzestania wykorzystywania bez jego zgody krasnala jako symbolu Wrocławia.

Pełnomocniczka miasta Monika Kubacka poinformowała, że miasto zleciło wykonanie promocyjnego emblematu grafikowi i ma na to dowód w postaci umowy.

Sądowi nie udało się wezwać grafika, autora "krasnala miejskiego", na poniedziałkową rozprawę.

Kończąc pierwszą rozprawę w tym procesie, przewodniczący składu sędziowskiego Marcin Śmigiel zaapelował do obu stron o zawarcie ugody, która byłaby dla nich korzystna.

- Na tym etapie żadna ze stron nie może być pewna wygranej. Dlatego warto dążyć do ugody, zwłaszcza że powód nie wysuwa roszczeń finansowych - mówił sędzia.

Śmigiel dodał, że przed Fydrychem stoi trudne zadanie. Krasnoludek jako taki jest motywem z bajek i baśni, a zatem każdy ma do niego prawo.

Krasnal z kwiatkiem, w pomarańczowej czapeczce od kilku lat jest wykorzystywany przez miasto Wrocław jako promocyjny gadżet. Jego wizerunek znajduje się m.in. na kubkach, czy koszulkach. Ponadto na ulicach miasta można znaleźć w różnych miejscach figurki krasnali z brązu, które też są elementem promocji miasta. Jednak do tych Fydrych nie rości sobie praw.

Krasnal po raz pierwszy na ulicach Wrocławia pojawił się za sprawą prawdopodobnie Fydrycha, twórcy Pomarańczowej Alternatywy, ruchu happeningowego w latach 80. Alternatywa działała też w innych polskich miastach, m.in. Łodzi czy Warszawie.

Jej członkowie z Fydrychem, który nazywał siebie "Majorem", stawiali sobie za zadanie ośmieszanie PRL-owskiej rzeczywistości i władzy. Pierwszą znaną akcją było malowanie krasnoludków na murach największych polskich miast, m.in. we Wrocławiu.

Proces został odroczony do 18 lipca.

PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej