Kradli markowe ubrania w Niemczech i sprzedawali je w butiku w Krakowie
180 tysięcy euro warta była markowa odzież, skradziona w Niemczech przez zorganizowaną grupę przestępczą z Polski.
2011-05-25, 16:07
Towar był wynoszony z niemieckich sklepów w weekendy, w specjalnie spreparowanych torbach blokujących system zabezpieczeń. Ubrania były sprzedawane w nieistniejącym już sklepie w Krakowie i poprzez Internet.
- Ze względu na atrakcyjne ceny sklep ten cieszył się dużą popularnością - powiedział rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
Policja niemiecka, w związku ze sprawą, zatrzymała mężczyznę i kobietę. W Polsce zostały zatrzymane trzy kolejne osoby: 36-letnia Marzena W.-K. z Krakowa, 48-letni Piotr M. - mieszkaniec Tych notowany wcześniej za kradzieże oraz 56-letni Sławomir M. ze Śląska, także wielokrotnie karany.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Niemczech i krakowska prokuratura okręgowa.
- Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży. Przyznali się do popełnienia tych czynów i złożyli wyjaśniania - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z nich odpowie także za fałszowanie czeków.
Jak poinformowała prok. Marcinkowska dwaj mężczyźni podejrzani o współudział w kradzieżach są nadal poszukiwani, w tym osoba kierująca zorganizowaną grupą przestępczą.
PAP,kk
REKLAMA