Debata w sprawie minister Ewy Kopacz. "Krytyk i eunuch z jednej są parafii"

Zakończyła się sejmowa debata nad wnioskiem PiS o wotum nieufności dla minister zdrowia Ewy Kopacz. Głosowanie odbędzie się wieczorem.

2011-05-26, 13:30

Debata w sprawie minister Ewy Kopacz. "Krytyk i eunuch z jednej są parafii"

Posłuchaj

Bolesław Piecha (PiS) o Ewie Kopacz
+
Dodaj do playlisty

SLD nie weźmie udziału w głosowaniu nad wnioskiem o wotum nieufności dla minister zdrowia. Taka decyzja zapadła po sejmowej debacie nad wnioskiem - mówi posłanka SLD Elżbieta Streker - Dembińska.

Jak dodała, jej klub nie będzie brał udziału "w wojnie prawicy". - Nie będziemy się dawać wpisywać w rozgrywki, które toczyły się dzisiaj na sali (sejmowej). Nie było tam mowy o zdrowiu, o pacjentach, to była typowo polityczna gra przedwyborcza - mówiła.

Dążenie do komercjalizacji i prywatyzacji szpitali oraz brak działań na rzecz wzrostu nakładów na ochronę zdrowia - to główne zarzuty opozycji wobec minister zdrowia Ewy Kopacz.

Poseł Bolesław Piecha z PiS, przedstawiając wniosek o wotum nieufności wobec szefowej resortu zdrowia, stwierdził, że rząd nie mówi o swojej wizji przyszłości służby zdrowia. Jego zdaniem, Polacy nie wiedzą, co rząd i szefowa resortu zdrowia proponują Polakom w tej sferze.

REKLAMA

Były minister zdrowia w rządzie PiS zarzucił Platformie oszukiwanie wyborców. Jego zdaniem, komercjalizacja służby zdrowia oznacza tak naprawdę jej prywatyzację.

Bolesław Piecha wskazywał, że pełne zastosowanie rozwiązań wolnorynkowych w służbie zdrowia nie może przynieść dobrych skutków. Podkreślał, że rynek usług zdrowotnych znacząco różni się od innych i nie można zastosować tu klasycznej zasady podaż-popyt.

Donald Tusk broni minister zdrowia

Szef rządu przemawiając w Sejmie podczas debaty nad odwołaniem minister zdrowia, zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że za jego rządów kondycja służby zdrowia bardzo się pogorszyła. Donald Tusk przypomniał o dramatycznym spadku przeszczepów w tamtych latach.

REKLAMA

- Polscy lekarze niestety także wyliczyli, ilu ludzi umarło z tego powodu, że na przykład transplantologia dzięki waszej działalności legła w gruzach w latach 2005-2007.

Szef rządu zarzucił politykom, którzy krytykują komercjalizację służby zdrowia, hipokryzję. Premier Tusk przypomniał, że gdy ministrem zdrowia w rządzie PiS był Zbigniew Religa, pojawiały się plany i działania w kierunku uzdrawiania finansowej kondycji szpitali poprzez ich komercjalizację.

Dlatego - jak tłumaczył - gdy słuchał zastrzeżeń wobec Kopacz, o których mówił w imieniu wnioskodawców Bolesław Piecha, przypomniały mu się słowa Tadeusza Boya-Żeleńskiego, które - choć dotyczyły innej dziedziny życia - pasują do tej sytuacji: "Krytyk i eunuch z jednej są parafii, obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi".

"Zostawcie w spokoju pacjentów"

Minister zdrowia zarzuciła opozycji straszenie korzystających ze służby zdrowia prywatyzacją szpitali. Ewa Kopacz w trakcie debaty nad swoim odwołaniem powiedziała, że nie można traktować pacjentów jako amunicji wyborczej. Jej zdaniem opozycja nie respektuje pacjentów "i tak wystraszonych własną chorobą".

REKLAMA

Ewa Kopacz broniła działań swojego rządu, zmierzających do komercjalizacji szpitali i wymuszaniu na nich rentowności. Jednocześnie radziła opozycji, aby poprzestała na krytykowaniu działań rządu we własnym gronie. - Zbierajcie się w swoim gronie, straszcie się nawzajem, karmcie się tym, ale zostawcie w spokoju pacjentów - mówiła.

Minister zdrowia przekonywała, że dzięki zmianom wprowadzonym przez jej rząd, Polska ma jedno z najbardziej nowoczesnych ratownictw przedszpitalnych. Jako przykład działania tych służb wskazywała na niedawny wypadek pociągu na wybrzeżu. Jednocześnie zaznaczyła, że w tej i innych sprawach w zakresie służby zdrowia jest jeszcze sporo pracy. - Zrobiliśmy kawał dobrej roboty, ale to nie znaczy, że ja i następny po mnie i jeszcze następny, nie będzie miał co robić - powiedziała Kopacz.

IAR/aj, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej