K.Kwiatkowski, Sygnały dnia, 07/06
Za dwa-trzy tygodnie do Sejmu może trafić projekt ustawy, która ma chronić dzieci przed przestępstwami seksualnymi – powiedział w „Sygnałach Dnia” minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
2011-06-07, 08:44
Posłuchaj
Krzysztof Kwiatkowski
Dodaj do playlisty
Apel w sprawie pedofilii i wykorzystywania dzieci wystosowały do ministra organizacje pozarządowe – proszą o zintensyfikowanie działań na rzecz ochrony dzieci.
Minister Kwiatkowski mówi w „Sygnałach Dnia”, że chodzi o wprowadzenie pewnych form regulacji i ochrony prawnej, które wynikają z prawa europejskiego. Krzysztof Kwiatkowski rozmawia na ten temat z grupą parlamentarzystów, o projekcie poselskim, bo nie uda się już przeprowadzić projektu rządowego. Do końca kadencji zostały niecałe 4 miesiące.
Chodzi m.in. o wprowadzenie rejestru osób skazanych za przestępstwa o charakterze seksualnym, których ofiarami są dzieci. - Myślę, że w ciągu dwóch-trzech tygodni ten projekt pojawi się w Sejmie – mówił Krzysztof Kwiatkowski, Dodał, że ma to być, jako inicjatywa poselska, ale przygotowana przy pomocy resortu. Podkreślił, że to bardzo ważna ustawa, w czasie kiedy oprócz źłobków pojawiają się też inne formy opieki nad dziećmi.
Coraz częściej przestępcy seksualni to nieletni
Krzysztof Kwiatowski przyznał, że mamy coraz większy problem z przestępczością nieletnich. Ostatnie statystyki pokazują, że niemal co piąte przestępstwo seksualne popełnia osoba nieletnia. Jak mówił minister, następuje spadek przestępczości w ogóle, ale za to obserwujemy wzrost przestępczości wśród sprawców nieletnich. Powiedział jednak, że trwają prace w parlamencie nad nowelizacją ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.
REKLAMA
Więzienie za stalking
W poniedziałek weszła w życie ustawa o stalkingu. Helsińska Fundacja Praw Człowieka obawia się, że prokuratury zostaną teraz zalane wnioskami w związku z uporczywym nękaniem. Krzysztof Kwiatkowski mówi jednak, że takiemu nękanie zawsze musi towarzyszyć poczucie zagrożenia, uzasadnione okolicznościami. Sprawę będzie za każdym razem badać policja i prokuratura. Minister mówi, że taką nową kategorię przestępstw wprowadziło już kilkadziesiąt krajów, połowa państw Unii Europejskiej.
Za stalking grozi kara do 3 lat więzienia, ograniczenie wolności, grzywna. Jednak w przypadku, kiedy ofiara targnie się na swoje życie mówimy o odpowiedzialności karnej do 10 lat pozbawienia wolności. Kwiatkowski mówi, że z badań resortu wynika, że problem stalkingu dotyczy około 10 procent Polaków – to znaczyłoby, że doskwiera 3 milionom osób.
agkm
REKLAMA
REKLAMA