Covec ma ostatni dzień, by wrócić na A2
W poniedziałek uprawomocni się decyzja GDDKiA o odstąpieniu od umowy z chińską firmą Covec na budowę A2 Stryków-Konotopa.
2011-06-27, 07:30
Posłuchaj
Zgodnie z kontraktem z 2009 r. chińskie konsorcjum Covec miało wybudować dwa odcinki autostrady A2 między Strykowem a Konotopą: odcinek C o długości 20 km za 534,5 mln zł oraz A o długości 29,2 km za 754,5 mln zł. Pozostałe trzy odcinki budują inne firmy - Strabag (17,6 km za 643,8 mln zł), Mostostal Warszawa (16,9 km za 843,5 mln zł) i Budimex-Dromex (7,1 km za 425,5 mln zł). Autostrada miała być przejezdna przed Euro 2012.
W maju br. okazało się, że chiński wykonawca zalega z wypłatami wobec polskich podwykonawców. Zaległości podwykonawcy ocenili na kilkadziesiąt milionów złotych.
13 czerwca GDDKiA odstąpiła od kontraktu z chińską firmą Covec na obu odcinkach A2. Dyrekcja zapowiedziała, że będzie egzekwować kary umowne wysokości 130 mln zł, a także będzie się domagać 741 mln zł odszkodowania.
Jak poinformowała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken, decyzji ws. dokończenia budowy jeszcze nie ma. GDDKiA informuje jednocześnie, że rozmawia z innymi przedsiębiorstwami o budowie A2. Decyzje, czy będzie ogłoszony przetarg, czy wykonawcę wyłoni się podczas negocjacji, mają zapaść po uprawomocnieniu się decyzji ws. chińskiej firmy.
REKLAMA
PAP, agkm
REKLAMA