Covec ma ostatni dzień, by wrócić na A2

W poniedziałek uprawomocni się decyzja GDDKiA o odstąpieniu od umowy z chińską firmą Covec na budowę A2 Stryków-Konotopa.

2011-06-27, 07:30

Covec ma ostatni dzień, by wrócić na A2
Budowa autostrady. Foto: GDDKiA

Posłuchaj

Wiceszef Generalnej Dyrekcji Andrzej Maciejewski w "Sygnałach Dnia" o problemach z inwestycjami przed Euro (Sygnały Dnia, 25 czerwca)
+
Dodaj do playlisty

Zgodnie z kontraktem z 2009 r. chińskie konsorcjum Covec miało wybudować dwa odcinki autostrady A2 między Strykowem a Konotopą: odcinek C o długości 20 km za 534,5 mln zł oraz  A o długości 29,2 km za 754,5 mln zł. Pozostałe trzy odcinki budują inne firmy - Strabag (17,6 km za 643,8 mln zł), Mostostal Warszawa (16,9 km za 843,5 mln zł) i Budimex-Dromex (7,1 km za 425,5 mln zł). Autostrada miała być przejezdna przed Euro 2012.

W maju br. okazało się, że chiński wykonawca zalega z wypłatami wobec polskich podwykonawców. Zaległości podwykonawcy ocenili na kilkadziesiąt milionów złotych.

13 czerwca GDDKiA odstąpiła od kontraktu z chińską firmą Covec na obu odcinkach A2. Dyrekcja zapowiedziała, że będzie egzekwować kary umowne wysokości 130 mln zł, a także będzie się domagać 741 mln zł odszkodowania.

Jak poinformowała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken, decyzji ws. dokończenia budowy jeszcze nie ma. GDDKiA informuje jednocześnie, że rozmawia z innymi przedsiębiorstwami o budowie A2. Decyzje, czy będzie ogłoszony przetarg, czy wykonawcę wyłoni się podczas negocjacji, mają zapaść po uprawomocnieniu się decyzji ws. chińskiej firmy.

REKLAMA

PAP, agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej