Były gubernator sprzedał miejsce po Obamie?

Rod Blagojevich jest winny korupcji - uznała federalna ława przysięgłych w Chicago po 10 dniach obrad.

2011-06-27, 21:29

Były gubernator sprzedał miejsce po Obamie?

Przysięgli uznali, że były gubernator stanu Illinois jest winny 17 z 20 postawionych mu zarzutów. Dotyczą one m.in. prób „sprzedaży” miejsca w Senacie USA, które zwolniło się po tym, jak Barack Obama został prezydentem. Blagojevichowi zarzucono także udział w spisku przestępczym, fałszerstwa, wymuszenia.

Ławnicy nie mogli porozumieć się co do tego, czy były senator wymuszał wpłaty na kampanie wyborcze. W przypadku jednego zarzutu uznali go natomiast za niewinnego.

Sędzia federalny James Zagel zakazał Blagojevichowi opuszczania północnego okręgu stanu Illinois bez pozwolenia. 1 sierpnia sędzia ogłosi wyrok w jego sprawie.

Były gubernator Illionis został aresztowany 9 grudnia 2009 roku. Prokurator federalny ujawnił wówczas opinii publicznej zapisy jego rozmów telefonicznych. Na nagraniach było słychać jak senator w wulgarnych słowach składa propozycje korupcyjne. Został zwolniony za kaucją.

REKLAMA

W styczniu 2010 Senat stanu Illionis wszczął wobec niego procedurę impeachmentu, czyli postawienia w stan oskarżenia osoby chronionej immunitetem. Blagojevich został też usunięty ze stanowiska. Była to precedensowa sprawa dla tego  stanu. Procedury użyto dopiero po raz ósmy w historii USA.

W pierwszym procesie w sierpniu ub. roku ława przysięgłych, po 14 dniach obrad, uznała Blagojevicha winnym tylko jednego z 24 postawionych mu zarzutów - składania fałszywych zeznań w czasie przesłuchania przez FBI.

wit

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej