USA: atak hakerów pod lupą Secret Service

Wiadomość podał użytkownik Script Kiddies. W internetowym slangu to wyrażenie opisuje amatorów, którzy włamują się na portale innych użytkowników używając specjalnych programów napisanych przez profesjonalistów.

W pierwszej wiadomości napisano: "Barack Obama właśnie odszedł. Prezydent nie żyje. To zdecydowanie smutny 4 lipca. Prezydent Barack Obama nie żyje".

Potem pojawiły się kolejne - o tym, że amerykański prezydent został dwukrotnie postrzelony w szyję oraz w miednicę i wykrwawił się.

Fałszywe wiadomości zostały szybko usunięte, a amerykański nadawca przeprosił użytkowników serwisu i zaalarmował już amerykańskie Secret Service, które bada sprawę. Również administrator Twittera sprawdza jak doszło do incydentu. Sprawy nie komentuje natomiast Biały Dom.

To kolejny głośny atak hakerów na dużą firmę w ciągu ostatniego roku. Jak pisze Mashable.com, ofiarą padli już producenci konsol do gier wideo Sega i Playstation, strona internetowa CIA, serwis amerykańskiego Citibank oraz poczta internetowa Gmail.

Hakerzy bardzo świadomie wybrali dzień ataku. W poniedziałek 4 lipca Amerykanie obchodzili bowiem swoje święto narodowe - Dzień Niepodległości.

mr