UE opóźniła zniesienie embarga na polskie warzywa?
Poseł SLD Tadeusz Iwiński uważa, że trzeba wyjaśnić nieporozumienia, które doprowadziły do późniejszego zniesienia przez Rosję embarga.
2011-07-19, 13:25
Posłuchaj
Jak dowiedziało się Polskie Radio ze źródeł dyplomatycznych - Moskwa i Warszawa już od 8 lipca były przygotowane na zniesienie embarga na dostawy warzyw z Polski. To Komisja Europejska zwlekała przez tydzień z przygotowaniem odpowiednich dokumentów, które miały trafić do rosyjskich służb nadzoru sanitarnego.
Poseł Iwiński, który był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia, stwierdził, że wina za późniejsze zniesienie embarga może leżeć po stronie Unii lub naszej.
- Jest mało zrozumiałe bez wyjaśnienia dlaczego niektóre inne państwa europejskie np. Cypr natychmiast uzyskał takie zgody (…) Mogło być tak, że albo rzeczywiście jest winna Unia Europejska, albo zarzuty, które były pod adresem Warszawy w różny sposób formułowane, że my eksportujemy pewne elementy żywności, które tak naprawdę nie są u nas wyprodukowane.
Embargo dla polskich eksporterów zostanie zniesione od 20 lipca. Taką decyzję podjął szef Rospotriebnadzoru - Giennadij Oniszczenko. Główny lekarz sanitarny Rosji zwrócił uwagę, że Polska straciła tydzień z powodu unijnej biurokracji. Oniszczenko jednak nie wyjaśnił, o co dokładnie chodzi.
REKLAMA
Osoby zaangażowane w prowadzenie negocjacji mających doprowadzić do zniesienia embarga wobec polskich producentów potwierdzają, że w Brukseli długo nie składano podpisów pod odpowiednim dokumentem.
Podczas rozmów prowadzonych w Moskwie 8 lipca wiceminister rolnictwa Jarosław Wojtowicz zapewniał, że "już za kilka dni embargo zniknie". Okazało się jednak, że trzeba było czekać na jego zniesienie ponad tydzień a wina nie leży ani po stronie polskiej, ani rosyjskiej.
IAR, aj
REKLAMA