"Bułgaria" odklejona od dna. Widać już maszty
Rosyjskim ratownikom udało się oderwać od dna Wołgi zatopiony statek „Bułgaria”. Podniesiono część dziobową i środkową pokładu.
2011-07-22, 07:30
Posłuchaj
- Maszty i anteny są już ponad wodą - poinformował kierujący akcją Timur Chikmatow.
Statek "Bułgaria" zatonął 10 lipca na zalewie Kujbyszewskim w Tatarstanie. Z 208 osób, które znajdowały się na jego pokładzie uratowano 79. Płetwonurkowie wyłowili 114 ciał a 15 osób uznawanych jest za zaginione..
Do akcji podniesienia wraku z dna sprowadzono z Wołgogradu i Dubnej dwa specjalistyczne dźwigi. Przed próbą podniesienia ze wszystkich pomieszczeń zatopionej jednostki trzeba wypompować ponad półtora tysiąca ton wody. We wszystkich pomieszczeniach montowane są podstropowe poduszki, które w chwili podnoszenia zostaną napełnione powietrzem.
"Bułgarię" próbowano wyciągnąć już dwa razy. Akcję utrudniała jednak zła pogoda. Trzecia próba podniesienia „Bułgarii” z dna Wołgi rozpoczęła się w czwartek wieczorem.
REKLAMA
Ratownicy bardzo wolno napinając liny dwóch dźwigów oraz prowadząc prace pod wodą odkleili od mulistego dna ponad dwie trzecie wraku. Nie zważając na silny wiatr i wysoką falę, kontynuują operację wydobycia jednostki na powierzchnię.
Gdy „Bułgaria” zostanie wyciągnięta na specjalnych pontonach będzie odholowana do doków oddalonych o 11 kilometrów od miejsca katastrofy. Tam pracę rozpoczną eksperci, którzy ustalą ostateczną przyczynę jej zatonięcia.
IAR, wit
REKLAMA
REKLAMA