Sekcja zwłok Leppera nie wykazała udziału osób trzecich

Monika Lewandowska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie podkreśliła, że protokół sekcji zwłok Andrzeja Leppera będzie sporządzony po przeprowadzeniu dodatkowych badań.

2011-08-08, 22:45

Sekcja zwłok Leppera nie wykazała udziału osób trzecich
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Monika Lewandowska. Foto: fot. PAP/Leszek Szymański

Posłuchaj

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska: biegli jeszcze ostatecznie nie określili przyczyny zgonu polityka
+
Dodaj do playlisty

W poniedziałek prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie samobójstwa Leppera. Została też zlecona sekcja zwłok, którą wykonał zakład medycyny sądowej.

Andrzej Lepper nie żyje - zobacz serwis specjalny>>>

Śledztwo wszczęto na podstawie art. 151 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

- Brane są pod uwagę różne hipotezy, różne wersje śledcze. Nadrzędnym celem prokuratury jest ustalenie, czy doszło do przestępstwa i jakie były okoliczności. Aby ustalić, czy zostało popełnione przestępstwo, należy stwierdzić, czy do targnięcia się na własne życie przyczyniły się inne osoby - zaznaczyła Lewandowska.

Przesłuchania śledczych

Do tej pory śledczy przesłuchali w tej sprawie kilkunastu świadków, wśród nich redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza. Ujawnił on prokuraturze nagranie - 30 sekundową rozmowę z założycielem Samoobrony. Andrzej Lepper miał przed śmiercią potwierdził wersję CBA i Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą przecieku w sprawie afery gruntowej. Jednak prokurator Monika Lewandowska nie chciała się odnieść do dowodu w sprawie. Przesłuchania są kontynuowane.

Śledztwo w sprawie śmierci Andrzeja Leppera obejmie monitoringiem Prokuratura Generalna. Maciej Kujawski z prokuratury generalnej poinformował, że prokurator generalny ma być na bieżąco powiadamiany o głównych zamierzeniach i ustaleniach dochodzenia. Bezpośredni nadzór nad sprawą będzie sprawowała prokuratura apelacyjna w Warszawie.

W niedzielę poseł PiS Arkadiusz Mularczyk zwrócił się do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta z prośbą o objęcie osobistym nadzorem śledztwa. W swoim liście poseł zaznacza, że Lepper jako były wicepremier miał dostęp do wielu niejawnych informacji, był też ważnym świadkiem w sprawach prokuratorskich i sądowych.

Afera gruntowa i komisja

Zbigniew Ziobro i Arkadiusz Mularczyk z PiS złożą wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka w sprawie śmierci Andrzeja Leppera. Arkadiusz Mularczyk podkreślił, że okoliczności śmierci szefa Samoobrony muszą być dokładnie zbadane, tak, by nie było co do tego wątpliwości. Poseł PiS mówił, że powinien być wzięty pod uwagę wątek zeznań Tomasz Sakiewicza.

Andrzej Lepper przed śmiercią miał wskazać nazwisko osoby, która była źródłem przecieku w sprawie afery gruntowej. Europoseł PiS Zbigniew Ziobro uważa, że jest to ważny trop. Przypomniał, że sprawa przecieku została wcześniej umorzona. Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska uważa, że to absurd, by posłowie zajmowali się śmiercią Andrzej Leppera. Jak podkreślała, Sejm nie jest miejscem do prowadzenia śledztwa. Podobnego zdania jest rzecznik SLD.

Tomasz Kalita mówi, że Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje śmierć Andrzeja Leppera w kampanii wyborczej. - Panie i Panowie z PiS nie używajcie tej trumny dla własnych interesów - mówił polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W jego opinii, śledztwo powinno toczyć się jak najdalej od Sejmu, a "po wykreowanej aferze gruntowej, politycy PiS mają jak najmniejsze prawo zajmować się tą sprawą".

Kłopoty finansowe

W sobotę prokuratura informowała, że według wstępnej hipotezy przyczyną samobójstwa polityka mogły być kłopoty finansowe. Lewandowska nie chciała ujawnić żadnych szczegółów ani ustaleń. Dlatego nie skomentowała doniesień RMF FM, które podało, że w gabinecie znaleziono dokumenty świadczące o olbrzymich długach Leppera, m.in. sporą liczbę wezwań do zapłaty wystawionych na szefa Samoobrony.

Śledztwo w sprawie samobójstwa Leppera będzie nadzorować warszawska prokuratura apelacyjna. Monitoringiem obejmie je Prokuratura Generalna; oznacza to, że będzie ona informowana o postępach w śledztwie i decyzjach, które będą w nim zapadać.

Śmierć Leppera

REKLAMA

Szef Samoobrony, b. wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona Andrzej Lepper został znaleziony martwy w piątek w warszawskiej siedzibie partii. Jak ujawniła prokuratura, Leppera - powieszonego w łazience na sznurze przymocowanym do worka bokserskiego - znalazł ok. godz. 16.20 jego zięć.

Oględziny z udziałem biegłych medycyny sądowej nie wykazały na ciele zmarłego żadnych obrażeń, poza bruzdą wisielczą, co - jak mówił - wskazuje na fakt, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Ostateczne ustalenia zależą jednak od sekcji zwłok. W siedzibie Samoobrony nie znaleziono listu pożegnalnego.

Przesłuchano pracowników biura Leppera i inne osoby, które się z nim stykały. Zabezpieczono m.in. telefon komórkowy zmarłego oraz dokumentację z biura.

Niektórzy byli współpracownicy Leppera nie wierzą w samobójstwo. Z kolei według szefa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysława Serafina, w ostatnim czasie w życiu Leppera nastąpił "ogromny natłok negatywnych zdarzeń", m.in. choroba syna, trudności w gospodarstwie, groźba więzienia.

dp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej