Holenderska modelka miała romans z Kaddafim
39-letnia Talitha van Zon trafiła pod lupę holenderskich służb specjalnych AIVD.
2011-08-31, 21:41
Posłuchaj
Kobieta trafiła na czołówki holenderskich gazet, gdy powiedziała zagranicznym dziennikarzom, że jest ranna, bo wyskoczyła ze swojego pokoju w hotelu w Trypolisie przez balkon, ponieważ bała się rebeliantów.
Holenderskie służby zainteresowały się nią z innego powodu. Talitha van Zon miała mieć romans z piątym synem Muammara Kaddafiego - Mutassim.
39-latka poznała syna Kaddafiego w 2004 roku w nocnym klubie w Londynie. Ostatni raz pojechała do niego w połowie sierpnia. Mediom modelka powiedziała, że pojechała do Libii, by prosić Mutassima Kaddafiego o pieniądze na leczenie ojca.
Tymczasem z zeznań świadków wynika, że Van Zon prowadziła międzynarodową agencję towarzyską, dostarczając atrakcyjne dziewczyny dla zamożnych klientów w świecie arabskim. Pracowały dla niej koleżanki i znajome ze świata mody.
Jedna z nich oskarżyła modelkę na początku tego roku o handel ludźmi. Zeznała, że pojechała na zaproszenie Van Zon do Trypolisu, gdzie została zgwałcona przez jednego z synów Kaddafiego.
IAR,kk
REKLAMA