Po raz pierwszy od tragedii odwiedzili Utoyę
Norweską wyspę Utoya po raz pierwszy od 22 lipca odwiedzili dziennikarze. Anders Behring Breivik zastrzelił tam 69 osób.
2011-10-03, 18:56
Ponad 150 dziennikarzy i fotografów wzięło udział w wyprawie na Utoyę. Teren został już uporządkowany, przybywających wita transparent z napisem po angielsku "Utoya. Witamy na wyspie - nordyckim raju".
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
22 lipca Anders Behring Breivik uzbrojony w półautomatyczny pistolet dokonał tu masakry w tłumie około 600 młodych ludzi uczestniczących w obozie młodzieżówki partii pracy. Zastrzelił na wyspie 69 osób. Najmłodsza z ofiar miała 14 lat.
Od tego czasu policja odcięła dostęp do wyspy, wyjątek czyniąc jednie dla rodzin i przyjaciół ofiar oraz ocalałych ze strzelaniny, którzy udali się na wyspę w sierpniu oraz w miniony weekend, bez obecności mediów.
fot. PAP/EPA/ERLEND AAS
REKLAMA
Organizatorzy spotkania zapowiedzieli, że będą stopniowo zwiększać publiczny dostęp do wyspy, jednak z zastrzeżeniem, by odwiedzający Utoyę zachowywali się tam z szacunkiem należnym miejscu tragedii, jaka tam się rozegrała.
Breivik przyznał się do obu zamachów, ale nie poczuwa się do winy. Jego misją - jak utrzymuje - było oczyszczenie Europy z wpływów islamu i ukaranie polityków, którzy sprzyjali wielokulturowości. 19 września norweski sąd zdecydował o przedłużeniu na kolejne osiem tygodni aresztu tymczasowego dla Breivika.
IAR,PAP,kk
REKLAMA