"Gestapowcy", "bandyci" - wojsko ściga za komentarze
Sierż. Jacek Żebryk ściga internautów, którzy na forach nazywają polskich żołnierzy na misjach "bandytami".
2011-10-14, 08:36
Prokuratura i policja już szukają autorów wpisów - informuje "Gazeta Wyborcza".
Sierżant Jacek Żebryk z Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdnie uczestniczył w trzech misjach. Była dwa razy w Iraku i raz w Afganistanie. W 2007 r. w Iraku zginął jego przyjaciel Andrzej Filipek.
Kiedy po kolejnej misji wrócił do domu przeczytał na forach internetowych komentarze do artykułów o śmierci innego polskiego żołnierza w Afganistanie. - Zdenerwowałem się porządnie, gdy przeczytałem, że takich jak nas to się powinno zabijać - mówi Żebryk. - Postanowiłem z tym walczyć - dodaje.
Zawiadomienia do prokuratury
"Jednego gestapowca mniej", "każdy okupant powinien wrócić w trumnie" m.in. takie wpis zbulwersowały Żebryka. Zawiadomił więc prokuraturę, a policja szuka ich autorów; grozi im kara 3 lat więzienia.
REKLAMA
Żołnierz złożył blisko 30 zawiadomień o popełnieniu przestępstw na forach internetowych. - Będę składał kolejne, jak tylko znajdę podobne wypowiedzi w internecie - zapowiada.
O aktywności sierż. Żebryka dowiedział się już szef MON. - Poważnie rozważamy możliwość składania takich powiadomień do prokuratury przez MON - mówi rzecznik resortu Jacek Sońta.
Obejrzyj galerię: Dzień na Zdjęciach >>>
to, Gazeta Wyborcza
REKLAMA
REKLAMA