Pierwszy poseł-elekt opuszcza SLD. Kopyciński u Palikota
- Miejsce człowieka lewicy jest w Ruchu Palikota - powiedział Sławomir Kopyciński. W czwartek ogłosił zmianę klubu parlamentarnego.
2011-10-20, 12:01
Posłuchaj
- Decyzja, którą podjąłem nie powinna nikogo dziwić - powiedział Kopyciński podczas oficjalnego ogłoszenia swojego transferu. - Jestem i będę człowiekiem lewicy. A miejsce ludzi lewicy dziś, po tych wyborach, jest w ruchu Janusza Palikota - dodał i zapowiedział, że będzie robił wszystko, by w jego ślady poszli inni ludzie lewicy.
Kopyciński zaznaczył, że nie występuje z klubu parlamentarnego SLD, bo w nowej kadencji do niego nie przystąpił. - Wybór między Leszkiem Millerem a Ryszardem Kaliszem to wybór między dżumą a cholerą. Dlatego nie wziąłem udziału w głosowaniu - komentował.
- Postanowiliśmy tych, których symbolizują jaguary, kawior i szampan w polskiej lewicy zostawić i nie sięgać po rekomendowane nam przez media tak zwane wielkie nazwiska - powiedział Janusz Palikot. - Sięgnęliśmy po człowieka wielkiego serca.
REKLAMA
Transfer Kopycińskiego oburzył polityków SLD. W radiowej Jedynce Józef Oleksy przekonywał rano, kiedy informacja była jeszcze nieoficjalna, że transfery polityczne "to przejaw karierowiczostwa".
TVN24, PR, wit
REKLAMA