Bulba movie, czyli Białoruś na ekranie

Białoruskie dokumenty i filmy fabularne w ten weekend są wyświetlane w Warszawie. Rozpoczyna się festiwal "Bulba movie".

2011-10-22, 09:32

Bulba movie, czyli Białoruś na ekranie

Przegląd niezależnego kina białoruskiego "Bulba movie" potrwa do poniedziałku. Zobaczymy na nim białoruskie kino offowe, dokumenty i filmy fabularne. Jak wyjaśnia Janusz Gawryluk, organizator festiwalu, impreza to dobra okazja, aby dowiedzieć się czegoś więcej o naszym wschodnim sąsiedzie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Pierwszego dnia przeglądu widzowie zapoznają się z filmem dokumentalnym i offowym. Drugi dzień poświęcony będzie filmom fabularnym. Widzowie będą mogli zapoznać się m.in. z twórczością Andreja Kudzinienki. - To jeden z ciekawszych współczesnych białoruskich reżyserów - wyjaśnia Janusz Gawryluk. Jak dodaje, najbardziej znany film Kudzinienki "Misterium. Okupacja" był na Białorusi zabroniony, a reżyser musiał wyprowadzić się z kraju.



Przegląd będzie podzielony na kilka bloków tematycznych, po których odbędą się panele dyskusyjne z udziałem polskich i białoruskich krytyków filmowych, autorów i publiczności.



IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej