"PiS przetrwa czy Ziobro zostanie, czy nie"

2011-10-31, 16:00

"PiS przetrwa czy Ziobro zostanie, czy nie"
Mariusz Błaszczak. Foto: fot. PAP/Tomasz Gzell

Szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak uważa, że rozstrzygnięcie sprawy Zbigniewa Ziobry powinno nastąpić jak najszybciej.

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak o Zbigniewie Ziobrze - relacja Iwony Szczęsnej
+
Dodaj do playlisty

Decyzję podejmie formalnie rzecznik dyscypliny partyjnej. Gdyby procedura miała się przedłużyć, to korzystając ze statutu prezes może wiceprezesa zawiesić w prawach członka PiS. Taki los spotkał już kiedyś Ludwika Dorna i Elżbietę Jakubiak.

Według szefa klubu parlamentarnego PiS, mówiąc w prasowych wywiadach o perspektywie rozbicia Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro popełnił błąd polityczny. Jest to, zdaniem Mariusza Błaszczaka, wyjście naprzeciw potrzebom politycznym przeciwników PiS i "szukanie dziury w całym".

Mariusz Błaszczak uważa, że PiS jest wartością samą w sobie i przetrwa bez względu na to czy Zbigniew Ziobro będzie wiceprezesem partii, czy nie będzie. Szef Klubu Parlamentarnego PiS podkreślił, że w partii następują zmiany i wiceprezes Ziobro albo ich nie dostrzega, albo nie chce dostrzegać.

Te zmiany polegają między innymi na wejściu do Sejmu wielu nowych ludzi, a także na tym, że PiS kładzie teraz nacisk na sprawy gospodarki, a nie jak dawniej - na kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości.

Ziobrzyści stają w obronie Ziobry

W PiS jest też grupa ludzi, którzy w przeciwieństwie do Mariusza Błaszczaka nie wyobrażają sobie partii bez Zbigniewa Ziobry. Tak uważa poseł Andrzej Adamczyk. Jako zwolennik Zbigniewa Ziorby określił się też Andrzej Dera.

Ziobrystów jest w partii więcej, ale zdaniem Andrzeja Dery nie można powiedzieć, że to ci, którzy we wtorek nie poparli wyboru Mariusza Błaszczaka na szefa klubu parlamentarnego PiS. Przeciw głosowały 22 osoby, kilka się wstrzymało.

Andrzej Dera uważa, iż karanie Zbigniewa Ziobry za ostrzeżenie, że jeśli nic się nie zmieni to po następnych przegranych wyborach PiS może się podzielić, jest nieporozumieniem. Według posła nie jest to szkodzenie partii i statut nie został naruszony.

Poseł Dera liczy na to, że wszystko uda się wyjaśnić podczas dyskusji na temat przyczyn wyborczej porażki i przyszłości PiS. Taka dyskusja ma się odbyć na jednym z następnych posiedzeń klubu i podczas zapowiedzianej na listopad Rady Politycznej PiS.

IAR,kk

Polecane

Wróć do strony głównej