Poseł "wrogiem białej rasy". "Groźny incydent"
Pilska Platforma Obywatelska domaga się od prokuratury ścigania z urzędu administratorów strony Redwatch.
2011-11-05, 16:24
Posłuchaj
W tej sprawie pilska PO zorganizowała konferencję prasową. Kilka dni temu, znana z szerzenia rasistowskich poglądów organizacja Krew i Honor, publikująca na stronach Red Watch, nazwała wielkopolskiego posła-elekta PO Kiliona Munyamę "wrogiem białej rasy". Serwer strony umieszczony jest w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem przewodniczącego pilskiej Platformy Adama Szejnfelda nie przeszkadza to w ściganiu twórców Redwatch. - Są środki prawne, w ramach podpisanych umów międzynarodowych, do podjęcia działań w zakresie ustalenia winnych i ich ścigania - powiedział.
Sam zainteresowany podkreśla, że nie czuje się zagrożony. Ubolewa jedynie nad umieszczeniem prywatnych danych jego rodziny. Poseł-elekt Kilion Munyama uważa jednak sprawę za groźny incydent.
Ekonomista Kilion Munyama został wybrany posłem w okręgu obejmującym Piłę, Wolsztyn i Grodzisk Wielkopolski. Dotychczas był radnym wojewódzkim, a wcześniej powiatowym.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA