Nowy gazociąg na Bałtyku? Kilka krajów go chce
W Finlandii i w Norwegii oraz w Niemczech dyskutowana jest koncepcja nowego gazociągu prowadzącego dnem Bałtyku.
2011-11-15, 15:02
Posłuchaj
Rurociąg ten miałby dostarczać norweski gaz do Szwecji i Finlandii, a następnie, biegnąc przez Zatokę Botnicką i otwarty Bałtyk, zapewne wzdłuż polskich wybrzeży, kończyć się na brzegu niemieckim.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Budową takiego gazociągu zainteresowane są fiński przemysł oraz miasta leżące nad Zatoką Botnicką. Wśród nich 130-tysięczne Oulu, które chce zastąpić używany dotychczas torf norweskim gazem w miejscowej elektrociepłowni. Miasto współdziała w sprawie rurociągu z norweską spółką gazową North Energy.
Gazociąg miałby się zaczynać w terminalach gazowych w Kirkenes, najbardziej na północny-wschód wysuniętym norweskim mieście, leżącym nad polarnym Morzem Barentsa. Byłby to gaz w niedalekiej już przyszłości wydobywany spod dna tego właśnie morza.
REKLAMA
O istnieniu takiej możliwości świadczy projekt rozbudowy sieci podmorskich rurociągów naftowych i gazowych oraz terminali, zaprezentowany latem przez norweskiego ministra spraw zagranicznych Jonasa Gahr Stoere. Dowodzi on o rosnącym strategicznym znaczeniu regionu arktycznego dla Norwegii i dla zaopatrzenia Europy w surowce energetyczne.
IAR, to
REKLAMA