Zabił dla butów, resztę życia spędzi w więzieniu

2011-11-25, 19:21

Zabił dla butów, resztę życia spędzi w więzieniu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Sąd w uzasadnieniu podał, że 30-letni Tomasz M. "chciał i miał zamiar zabić ofiarę".

Do zabójstwa doszło w lutym 2009 roku w Grodkowie (Opolszczyzna). Braciom M. - wówczas 28-letniemu Tomaszowi i 17-letniemu Ryszardowi - spodobały się buty 21-letniego Marka M.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>


Jak ustalono, Tomasz razem z młodszym bratem przewrócił ofiarę na ziemię, stanął jej na szyi i zaczął dusić nogą. Młodszy rozwiązywał w tym czasie "glany". Aby Tomasz mógł je spokojnie przymierzyć, zamienili się rolami. Na zakończenie starszy rzucił do młodszego: "Skończ go", a ten wykonał polecenie.

Opolski sąd okręgowy skazał Tomasza M. na dożywocie, jego brata na 15 lat więzienia. Od orzeczenia odwołał się obrońca braci M. oraz ojciec zabitego chłopaka (oskarżyciel posiłkowy w procesie), który chciał, by młodszy z braci dostał wyższą karę.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w październiku 2010 roku utrzymał dożywocie i przychylił się do apelacji ojca zabitego - podwyższył wyrok młodszemu z braci do 25 lat więzienia. Sąd Najwyższy oddalił kasację złożoną przez obrońcę skazanego.

PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej