Strzelał w Silesii, dziś usłyszy zarzuty
W katowickiej prokuraturze rejonowej rozpoczęło się przesłuchanie mężczyzny, który strzelał w katowickim centrum handlowym Silesia City Center.
2011-12-08, 08:17
Posłuchaj
Mężczyzna wchodząc do prokuratury nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy dlaczego strzelał. Przyznał jednak, że bardzo żałuje tego co zrobił.
Wiadomo już, ze jednym z zarzutów, jakie usłyszy 52-latek, będzie użycie gróźb karalnych. "Jednej osobie groził on użyciem broni" - zaznaczyła prokurator Urszula Noras-Cema.
Prokuratura nie wyklucza także, że w dalszym toku postępowania mężczyzna zostanie zbadany przez biegłych psychiatrów.
52-latek wpadł w szał i zaczął strzelać, kiedy nie dostał szukanego przez siebie towaru. Zanim obezwładniła go ochrona oddał kilka lub kilkanaście strzałów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wiadomo, że mężczyzna strzelał z broni ostrej. Wiadomo też, że pistolet nie należał do niego a do firmy ochroniarskiej, w której najprawdopodobniej pracował.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>
IAR, to
REKLAMA