Radiowcy o wprowadzeniu stanu wojennego
Rankiem 13 grudnia 1981 roku Polacy dowiedzieli się z przemówienia generała Wojciecha Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego na terenie całego kraju.
2011-12-12, 15:27
Posłuchaj
Niewielka garstka ludzi wiedziała nieco wcześniej, że w Polsce zaczyna się dziać coś wyjątkowego. Wśród nich byli pracownicy Polskiego Radia, którzy dyżurowali w nocy z 12 na 13 grudnia.
>>> Czytaj więcej w serwisie specjalnym Polskiego Radia <<<
Wśród nich byli spiker Andrzej Krusiewicz, który pełnił dyżur w radiowej Czwórce. - Rozśmieszyła mnie komenda, bo zabrzmiało to jakby "do boju" - wspimina Andrzej Krusewicz. To samo zaobserwowała Barbara Wierzbicka, która była na dyżurze inspektorskim w radiowej Jedynce.
Emisję przejęło wojsko
Andrzej Bieńczak, który pracował w nocy w studiu nagraniowym w radiowej Trójce mówi, że był świadkiem przejęcia budynku przez wojsko. - Żołnierze byli bardzo zdenerwowani i widać było, że są tą sytuacją speszeni - mówi Bieńczak.
Andrzej Krusiewicz relacjonuje, że tuż po północy program radiowy został przerwany a emisja przejęta przez wojsko. - Początkowo myśleliśmy, że taśma została zerwana - wspimina Krusewicz.
Barbara Wierzbicka mówi, że Jedynce trwał akurat koncert dedykowany pracownikom jednej z firm wykonujących kontrakt na terenie Związku Radzieckiego. Podobnie sytuacja wyglądała w programie Trzecim. Andrzej Bieńczak wspomina, że pracownicy byli zaskoczeni.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Andrzej Krusiewicz mówi, że dopiero po pewnym czasie pracownicy radia dowiedzieli się, że władza miała scenariusz na wypadek, gdyby odmówili posłuszeństwa.
Po tej nocy, z porannego przemówienie generała Wojciecha Jaruzelskiego obywatele dowiedzieli się, że od północy na terenie całego kraju obowiązuje stan wojenny.
IAR, sm
REKLAMA