Prezydent: to my mieliśmy rację
Bronisław Komorowski powiedział podczas spotkania z młodzieżą, że stan wojenny jest sprawą "arcytrudną do oceny, ale w jakiejś mierze" rozstrzygniętą przez historię.
2011-12-13, 14:46
Posłuchaj
Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia - Stan Wojenny >>>
Prezydent Komorowski podkreślił, że 13 grudnia warto myśleć również o tych ludziach, tych krajach, "gdzie w dalszym ciągu trzeba zabiegać, walczyć, a czasami ponosić ofiary z tytułu walki o wolność, o demokrację".
Bronisław Komorowski przypomniał, że w poniedziałek późnym wieczorem wraz z żoną - dla wspomnienia stanu wojennego - zapalili świecę w oknie swojego obecnego domu, czyli Belwederu. Jak zaznaczył, miało to przypomnieć nie tylko tamte trudne dni, ale także służyć okazaniu solidarności z tymi, którzy dzisiaj zabiegają o wolność.
Prezydent zaznaczył, że stan wojenny jest sprawą "arcytrudną do oceny, ale w jakiejś mierze" rozstrzygniętą przez historię. - To my wtedy mieliśmy rację - skończył swoje wystąpienie prezydent.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
aj
REKLAMA