Włoska prasa o ataku: to dzieło "włoskiego Breivika"
To "włoski Breivik" pisze włoska prasa, o mordzie na dwóch Senegalczykach przez członka skrajnej prawicy. Jak zdołano ustalić, nazistę negującego Holocaust i antysemitę.
2011-12-14, 10:04
Posłuchaj
Morderca był odludkiem, wielu jest jednak takich, którzy myślą podobnie, jak on i którzy dali temu wyraz w Internecie zaraz po tragedii we Florencji. Zwraca na to uwagę rzymska “La Repubblica”, której zdaniem niebezpieczne i prowadzące na manowce byłoby stwierdzenie, że człowiek, który zastrzelił dwóch Senegalczyków, a trzech ciężko zranił, jest szaleńcem: zwolniłoby to z odpowiedzialności nie tylko jego, ale i otoczenie.
“Corriere della Sera” ujawnia niepokojący szczegół, mianowicie to, że z komputera zabójcy, zginął twardy dysk. Komuś zależy na tym, aby opinia publiczna nie dowiedziała się, nad czym pracował ostatnio autor wcześniejszych antysemickich publikacji, który miał grono wiernych czytelników i słuchaczy. W żadnym razie więc nie był sam.
Tym też tłumaczy się apel prezydenta republiki, by całe społeczeństwo zwalczało już w zarodku wszelką formę rasizmu i ksenofobii.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA