Cofka: sytuacja na Żuławach się poprawia

Jak powiedział rzecznik olsztyńskiej straży Zbigniew Jarosz strażakom udało się uratować zagrożone wały, w nocy zmienił się wiatr - cofka minęła, a woda zaczęła opadać.

2012-01-15, 13:33

Cofka: sytuacja na Żuławach się poprawia
. Foto: sxc.hu/cc

Posłuchaj

Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski o sytuacji
+
Dodaj do playlisty

Woda, która w sobotę wdzierała się do domostw na Żuławach, w nocy opadła do poziomów alarmowych, a nawet poniżej tj. o 30-40, a nawet i 50 cm. Poniżej stanów alarmowych w niedzielę rano woda była m.in. w Tolkmicku.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Obecnie strażacy układają na wałach worki z piaskiem, a przy budynkach specjalne rękawy przeciwpowodziowe. Wypompowują równiweż wodę z zalanych obiektów.

Dramatyczna nocna walka


- W nocy strażacy stoczyli dwie dość dramatyczne walki o utrzymanie wałów, obie zakończone sukcesem. O pierwszy wał walczyli w okolicy Wyspy Nowakowskiej, tam mocno on przesiąkał, więc strażacy umacniali go workami z piaskiem. We Fromborku równie dramatycznie walczono o stację pomp i uzdatniania wody. Dzięki temu, że udało się ją obronić nie doszło do przerw w dostarczaniu wody pitnej w tym miasteczku - powiedział Jarosz.

W nocy przy obronie i monitorowaniu wałów na zagrożonych terenach pracowało 100 strażaków ściągniętych na Żuławy z całego woj. warmińsko-mazurskiego. Rzecznik wojeowdy warmińsko-mazurskiego Edyta Wrotek poinformowała, że w niedzielę podczas wyjazdowego posiedzenia sztabu kryzysowego zdecydowani o odwołaniu kompanii odwodowej strażaków. - Cały czas prowadzony jest monitoring stanu wód. Wysokie poziomy wciąż utrzymują się m.in. na lokalnych rzekach w gminie Markusy - dodała Wrotek.

W sobotę cofka z Bałtyku spowodowała, że woda wdarła się do czterech gospodarstw na Wyspie Nowakowskiej pod Elblągiem, zalanych było kilka ulic w samym Elblągu, Fromborku, czy Tolkmicku. Zalane były m.in. lokalne drogi, zamknięto most pontonowy na Wyspę Nowakowską. Wojewoda warmińsko-mazurski wprowadził lokalne alarmy powodziowe.

W niedzielę cofka minęła, tzn. wiatr, który toczył z Bałtyku wodę na Żuławy zmienił kierunek na północny (tzn. odwrotny) i znacznie osłabł - z 8-9 stopni w skali Bouforta do 2-3 stopni.

IAR,PAP,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej