Idzie nowe? Rumunia ma nowy rząd i premiera
Gabinet sformowany przez Mihaia Razvana Ungureanu otrzymał wotum zaufania w parlamencie, a następnie został zaprzysiężony w pałacu prezydenckim.
2012-02-09, 20:20
Posłuchaj
Ungureanu zastąpi na stanowisku Emila Boca, który w miniony poniedziałek podał się do dymisji z powodu protestów społecznych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Przy braku obecności opozycji w Parlamencie, nowy rząd otrzymał cztery głosy powyżej wymaganego minimum. Tylko dwie osoby głosowały przeciwko.
Swoim expose Ungureanu potwierdził, że nie będzie drastycznych zmian w rumuńskiej polityce. Zapowiedział stopniowe, ostrożne podwyżki płac w budżetówce, walkę z korupcją, wzrost absorpcji funduszy europejskich oraz respektowanie umów z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Komisją Europejską.
Główne kierunki polityki międzynarodowej zostaną utrzymane - mowa tu przede wszystkim o współpracy w ramach Unii Europejskiej, NATO, o rozwoju dobrych stosunków z sąsiadami, w tym szczególnie w Republiką Mołdowy. W najbliższym okresie planowane jest wspólne posiedzenie rządów obu krajów.
Premier potwierdził, że celem Rumunii jest przystąpienie do strefy euro w 2015 roku oraz jak najszybsze wejście do strefy Schengen. Zwrócił również uwagę na stosunkowo młody wiek wielu nowych ministrów, co ma być widocznym znakiem zmian w polityce rządzącej koalicji.
Ungureanu wyraził nadzieję na możliwość dialogu z opozycją, która kontynuowała w czwartek strajk parlamentarny i nadal domaga się rozpisania przedterminowych wyborów.
IAR,kk
REKLAMA