Saperzy wygrali z zatorem. Nie ma zagrożenia

Walczyli, wysadzali w powietrze i w końcu dali radę. Brzescy saperzy, który od rana walczyli z zatorem na rzece Mała Panew w Jedlicach na Opolszczyźnie, wieczorem opuścili to miejsce po - jak się okazuje - skutecznej interwencji.

2012-02-27, 20:45

Saperzy wygrali z zatorem. Nie ma zagrożenia
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Zbigniew Koziarz, inspektor do spraw wojskowych i obrony cywilnej
+
Dodaj do playlisty

Po pięciu detonacjach lód wciąż nie puszczał i żołnierze mieli już przerwać akcję. Szósty z kolei wybuch przyniósł spodziewany efekt, a zalegający na dnie lód ruszył - powiedział Radiu Opole Zbigniew Koziarz, inspektor do spraw wojskowych i obrony cywilnej w urzędzie miasta i gminy w Ozimk.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Akcję usuwania kilkuset metrów lodu na rzece w okolicach huty Jedlice rozpoczęli strażacy w niedzielę. W poniedziałek na miejscu pojawili się saperzy. Zalega tam jeszcze 50 metrów kry, ale nie utrudnia ona już swobodnego przepływu wody.

IAR, gs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej